| Satan.pl > Forum > Komentarze > | [ Zaloguj się ] [ Rejestracja ] |
| Transgresja 121 | Satanizm 383 | Komentarze 513 | Szkice 235 | TechnoPark 203 | FAQ 15 |
| Tematy | Autor | Data |
|---|
| Spis działów / Spis wątków / Nowy wątek / Archiwum |
|---|
| Autor | Temat wątku: |
|---|
|
Bozakrowka ( Antychryściątko ) ![]() Wysłano: 2013-12-09 19:30:46 |
Amnesty International. Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Czy wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Czy to popieracie? Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa odpowiedzi. |
|
E g o ( Kalejdoskop piekieł ) ![]() Wysłano: 2014-01-21 22:27:36 |
Poza zasięgiem serca i rozsądku > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Czy to > popieracie? Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. Dziwne, że pytasz tutaj o wiarę zamiast opisywać wybrane fakty z jednej z wielu działalności Amnesty International. Pomaganie ludziom jest interesujące, gdy nie jest to ruch jednostronny. Pisanie listów trochę tak wygląda, bo zamiast wziąć udział np. w maratonie pisania listów miłosnych, które wzbogacą życie emocjonalne Twoje i bliskich to piszesz listy do ludzi, których nie znasz i są ofiarami konfliktu interesów, których mogli uniknąć lub inaczej załatwić tak jak poznański pozytywizm lepiej wyszedł na walce z okupacją zaborców i przyszły start Polski niż nadwiślańskie krwawe powstania. |
|
Thar [ nieaktywne ] Wysłano: 2014-01-22 14:17:00 |
Poza zasięgiem serca i rozsądku > Dziwne, że pytasz tutaj o wiarę zamiast opisywać wybrane fakty z jednej z > wielu działalności Amnesty International. > > Pomaganie ludziom jest interesujące, gdy nie jest to ruch jednostronny. > Pisanie listów trochę tak wygląda, bo zamiast wziąć udział np. w maratonie > pisania listów miłosnych, które wzbogacą życie emocjonalne Twoje i > bliskich to piszesz listy do ludzi, których nie znasz i są ofiarami > konfliktu interesów, których mogli uniknąć lub inaczej załatwić tak jak > poznański pozytywizm lepiej wyszedł na walce z okupacją zaborców i > przyszły start Polski niż nadwiślańskie krwawe powstania. Obie formy pisania listów mogą wzbogacić jej życie emocjonalne (obie w różny sposób). Myślę, że taki maraton, to pewna forma poparcia dla ich (Amnesty International) działalności bez jakichś wielkich oczekiwań ze strony samych piszących. Osobiście mam to głęboko, ale rozumiem ludzi, którzy poświęcają na to jakiś kawałek swojego czasu. To też najpewniej wynika z jakichś potrzeb emocjonalnych, może, jak zarzucasz, infantylnych, ale imho nie wszystko winno nosić znamiona roztropności. Pozdro, P. |
|
Merineth ( Galaktyka ) ![]() Wysłano: 2014-01-22 09:08:01 |
Poza zasięgiem serca i rozsšdku > Dziwne, że pytasz tutaj o wiarę zamiast opisywać wybrane fakty z jednej z > wielu działalnoci Amnesty International. > > Pomaganie ludziom jest interesujšce, gdy nie jest to ruch jednostronny. > Pisanie listów trochę tak wyglšda, bo zamiast wzišć udział np. w maratonie > pisania listów miłosnych, które wzbogacš życie emocjonalne Twoje i > bliskich to piszesz listy do ludzi, których nie znasz i sš ofiarami > konfliktu interesów, których mogli uniknšć lub inaczej załatwić tak jak > poznański pozytywizm lepiej wyszedł na walce z okupacjš zaborców i > przyszły start Polski niż nadwilańskie krwawe powstania. Zastanawia mnie dlaczego twierdzisz już na samym poczatku, ze to dziwne. Naprawde dziwne jest dla ciebie to, ze w ludziach nawet rodzi sie gdzies gleboko chec pomocy (albo wdrukowane poczucie ze pomagac wypada, wrecz nalezy) tylko ze kompletnie nie maja ochoty zabrac sie za to konkretnie? Przeciez napisze taka Bozakrowka w szkole list albo trzy i sumienie uspokojone, dobry uczynek na ten rok zaliczony. Zupelnie nie rozumiem dlaczego ci to dziwi. :) (Przepraszam za ten brak polskich znakow, doprowadza mnie do szalu, ale nie moge inaczej :/) |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:01:30 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Czy to > popieracie? Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. *** Nie popieram, nie ma to większego sensu. Jedyny sposób na poprawę bytu to zrobienie "puk-puk demokracja przyszła" za pomocą kilkunastu doborowych dywizji, zastosowanie gospodarki rynkowej i witanie każdego przeciwnika zmian radosnym śpiewem broni maszynowej. |
|
Falcifer [ nieaktywne ] Wysłano: 2014-01-16 00:05:37 |
Amnesty International. > Nie popieram, nie ma to większego sensu. Jedyny sposób na poprawę bytu to > zrobienie "puk-puk demokracja przyszła" za pomocą kilkunastu doborowych > dywizji, zastosowanie gospodarki rynkowej i witanie każdego przeciwnika > zmian radosnym śpiewem broni maszynowej. Czyli to co aktualnie ma miejsce w Afganie i Iraku? http://s1ngal.files.wordpress.com/2012/09/wwc1.jpg Chroń nas Szatanie przed demokracją. |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:17:00 |
Amnesty International. > Czyli to co aktualnie ma miejsce w Afganie i Iraku? > > http://s1ngal.files.wordpress.com/2012/09/wwc1.jpg *** Rzeczywiście, podczas burzy piaskowej wygląda dużo gorzej. Tylko że w latach 70, zanim Husajn rozpętał wojnę z Iranem, Irak był państwem pogatym, nowoczesnym. Na głównych ulicach w Bagdadzie nie było kobiet w strojach ninja, za to sporo w spódniczkach, robiących zakupy w sklepach europejskich marek jak Gucci czy Prada. > Chroń nas Szatanie przed demokracją. *** Mhm. Dobrze że nie próbował chronić przed amerykańską demokracją podczas I i II WŚ. Pewnie uchodźcy wietnamscy z Sajgonu też by mieli to i owo do powiedzenia pacyfistom. |
|
Falcifer [ nieaktywne ] Wysłano: 2014-01-16 00:21:31 |
Amnesty International. > > Czyli to co aktualnie ma miejsce w Afganie i Iraku? > > > > http://s1ngal.files.wordpress.com/2012/09/wwc1.jpg > > *** > Rzeczywiście, podczas burzy piaskowej wygląda dużo gorzej. Tylko że w > latach 70, zanim Husajn rozpętał wojnę z Iranem, Irak był państwem > pogatym, nowoczesnym. Na głównych ulicach w Bagdadzie nie było kobiet w > strojach ninja, za to sporo w spódniczkach, robiących zakupy w sklepach > europejskich marek jak Gucci czy Prada. > > > Chroń nas Szatanie przed demokracją. > > *** > Mhm. Dobrze że nie próbował chronić przed amerykańską demokracją podczas I > i II WŚ. Pewnie uchodźcy wietnamscy z Sajgonu też by mieli to i owo do > powiedzenia pacyfistom. > Ty to wszystko serio piszesz czy sobie jaja robisz? |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:32:13 |
Amnesty International. > Ty to wszystko serio piszesz czy sobie jaja robisz? 100% serio, serio. Uwielbiam jak US Army robi porządek na świecie. Zastanów się jakby wyglądał nasz świat, gdyby stany zjednoczone utrzymywały politykę izolacjonizmu. Kto by wygrał wojny światowe?Francuzi? Wolne żarty. Związek sowwiecki zarżnął swoją gospodarkę, też raczej nie rywalizując militarnie z Luksemburgiem. Uważam, że wolność człowieka jest najwyższą wartością. Różnego autoramentu dyktatorzy i świry religijne pozbawiają jej wielu ludzi, fajnie więc że jest ktoś silniejszy kto ich za to ukarze. O ile mi wiadomo marines nie przeszkadzaja afgańcom modlić się do Allaha, ale za trzymanie kobiety w szopie i odcinanie jej łachtaczki kulkę już można dostać. Uważam, że to jest słuszne. Popraw mnie proszę, jak czegoś nie rozumiem. Aha, zdaję sobie sprawę że USA nie jest bez winy i że ma tym własny interes. |
|
Falcifer [ nieaktywne ] Wysłano: 2014-01-16 00:54:53 |
Amnesty International. > > > Ty to wszystko serio piszesz czy sobie jaja robisz? > > 100% serio, serio. Uwielbiam jak US Army robi porządek na świecie. > Zastanów się jakby wyglądał nasz świat, gdyby stany zjednoczone > utrzymywały politykę izolacjonizmu. Kto by wygrał wojny światowe?Francuzi? > Wolne żarty. Związek sowwiecki zarżnął swoją gospodarkę, też raczej nie > rywalizując militarnie z Luksemburgiem. > Uważam, że wolność człowieka jest najwyższą wartością. Różnego autoramentu > dyktatorzy i świry religijne pozbawiają jej wielu ludzi fajnie że jest > ktoś silniejszy kto ich za to ukarze. O ile mi wiadomo marines nie > przeszkadzaja afgańcom modlić się do Allaha, ale za trzymanie kobiety w > szopie i odcinanie jej łachtaczki kulkę już można dostać. Uważam, że to > jest słuszne. Popraw mnie proszę, jak czegoś nie rozumiem. Aha, zdaję > sobie sprawę że USA nie jest bez winy i że ma tym własny interes. Dobrze, więc przedstawie swój punkt widzenia, będący jak widzę inwersją Twojego... > Rzeczywiście, podczas burzy piaskowej wygląda dużo gorzej. Tylko że w > latach 70, zanim Husajn rozpętał wojnę z Iranem, Irak był państwem > pogatym, nowoczesnym. W rzeczy samej. Tak samo jak Libia za panowania Mu'ammara al-Kaddafiego. Oczywiście jankesi zahipnotyzowani swoim imperialistycznym marzeniem o wielkim, macdonaldowym imperium wyniuchali ropę. Przecież Husajn to amerykański agent... Cały rząd Saddama to byli tajni agenci USA. Widziałeś za dawnych czasów, żeby muzułmanie tak licznie emigrowali do europy? Wiesz dlaczego to robią? Bo mają biedę jakiej nigdy nie mieli. Amerykańce zabrali im ropę, przez co podrożało paliwo, po czym żywność... efekt domina. Poszukaj sobie informacji w sieci czy gdziekolwiek indziej i powiedz mi - ile zamachów bombowych (terrorystycznych) było przed rokiem 1960-tym? Nie było. Dopóki amerykanie nie wyszkolili zamachowców i nie wysłali ich w imię Allaha wysadzać się w powietrze. To były pierwsze kroki do zasiania destabilizacji. Później jakaś pierdoła o przetrzymywaniu przez arabów rakiet z ładunkiem nuklearnym. Ale wymówka. Ameryka, Rosja, Chiny... oni też mają broń jądrową. I co? Dlaczego na tej podstawie ich nikt nie atakuje, nie okupuje? > Na głównych ulicach w Bagdadzie nie było kobiet w > strojach ninja, za to sporo w spódniczkach, robiących zakupy w sklepach > europejskich marek jak Gucci czy Prada. To jest wartość, tak? Wzniosła, cywilizacyjna, szlachetna postawa do propagowania na skalę globalną? To ma definiować nową, Zachodnią cywilizację? Gołe dupy i supermarkety? Wiesz jak kiedyś nazywano muzykę Wagnera? "Muzyka przyszłości" - tak ówcześni nazwali ten gatunek. Kultura islamska stoi pierwszy raz wyżej od kultury Zachodniej, która stałą się synonumem kapitalizmu, wyzysku, gonitwy za osobistym zyskiem, synonimem celu życia jakim jest przerabianie chleba na gówno. To jest Ameryka i dzisiejszy Zachód. Wszystkie kultury szydzą z Zachodu i brzydzą się nim - nasi przodkowie umarliby ze wstydu, gdyby zastali swoje ziemie w takim stanie. Propagujesz śmierć Ducha, przyziemność i doczesność jako substytut dawnego heroizmu i postawy prometejskiej. Jedynym zrywem dawnych wartości w płytkiej postaci był nazizm, ale i jego pochłonęła paszcza wujka Sama. Wypowiadasz się na temat Islamu z ironią i pogardą. Mam do Ciebie pytanie - skąd znasz islam, muzułmanów, kraje arabskie? Z semickiej telewizji? Czy z amerykańskiej prasy propagandowej? Wpoili Tobie, że Islam = zło, nienawiść, terroryzm, bomby. Islam jest Szatanem dla Ameryki. I mam nadzieję, że w niedługim czasie ją pochłonie. I nie porównuj Islamu do chrześcijaństwa, szariatu do dekalogu etc. To coś zupełnie innego. Chrześcijaństwo w swojej ezoterycznej formie było niegdyś naprawdę wyrazem szlachetnego ducha. Teraz jest tym, czym laveyanizm w satanizmie - marna, burżuazyjną grą pozorów. Maskaradą. Naprawdę, zbadaj Islam na własną rękę, zbadaj demokrację, syjonizm, nazizm, rdzienną etnikę, przestudiuj ontologię i epistomologię starożytnych ludów i ich religii. "Haniebnym nie jest brak wiedzy. Haniebne jest wypowiadanie się na temat, o którym się nie ma pojęcia." jak mawiał pewien muzułmański mułła. |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 23:55:32 |
Amnesty International. > W rzeczy samej. Tak samo jak Libia za panowania Mu'ammara al-Kaddafiego. *** Bogatym?Przesada, było państwem z grubsza stabilnym, zapewniało minimalny poziom zamożności, to wszystko. Jak ktoś siedział cicho i nie krytykował cudownej władzy rzecz jasna. > Oczywiście jankesi zahipnotyzowani swoim imperialistycznym marzeniem o > wielkim, macdonaldowym imperium wyniuchali ropę. *** Daj spokój te z tymi opowiastkami o ropie. Amerykanie właśnie stali się jej eksporterami, mogą lać ciepłym sikiem na ropę arabską. Aha, jakie bogactwa naturalne Afganistami postanowili zdobyć?Kozy? Przecież Husajn to > amerykański agent... Cały rząd Saddama to byli tajni agenci USA. *** Owszem, ale to tylko efekt uboczny Zimnej Wojny. Jak nie amerykanie, to sowieci. Widziałeś > za dawnych czasów, żeby muzułmanie tak licznie emigrowali do europy? Wiesz > dlaczego to robią? Bo mają biedę jakiej nigdy nie mieli. *** A skąd bieda? Bo sami sobie skaczą do gardeł. Amerykańce > zabrali im ropę, przez co podrożało paliwo, po czym żywność... efekt > domina. *** Człowieku, to co lejesz do baku to w większości podatki. Poza tym produkacja ropy ma swoje granice, a popyt na nią wciąż rośnie ze względu na szybką modernizację takich molochów jak Chiny czy Indie. Poszukaj sobie informacji w sieci czy gdziekolwiek indziej i > powiedz mi - ile zamachów bombowych (terrorystycznych) było przed rokiem > 1960-tym? Nie było. Dopóki amerykanie nie wyszkolili zamachowców i nie > wysłali ich w imię Allaha wysadzać się w powietrze. To były pierwsze kroki > do zasiania destabilizacji. *** Zamachowcy byli zawsze. Lincoln czy Narutowicz sami się nie zabili. > Później jakaś pierdoła o przetrzymywaniu przez arabów rakiet z ładunkiem > nuklearnym. Ale wymówka. Ameryka, Rosja, Chiny... oni też mają broń > jądrową. I co? Dlaczego na tej podstawie ich nikt nie atakuje, nie > okupuje? *** a) bo to niemożliwe. b) bo nie są na tyle pierdolnięci by użyc tej broni, wiedzą że to broń obosieczna. Świr z kawalkiem koranu zamiast mózgu nie ma takich dylematów. > To jest wartość, tak? Wzniosła, cywilizacyjna, szlachetna postawa do > propagowania na skalę globalną? To ma definiować nową, Zachodnią > cywilizację? Gołe dupy i supermarkety? *** Nie, wolność jest wzniosła. Jak ktoś chce łazić z gołą dupą to ma do tego prawo i ani ja, ani Ty nie ma prawa tego prawa odbierać. Muślimy, mohery i inna zaraza tego nie może zrozumieć. Wiesz jak kiedyś nazywano muzykę > Wagnera? "Muzyka przyszłości" - tak ówcześni nazwali ten gatunek. Kultura > islamska stoi pierwszy raz wyżej od kultury Zachodniej, która stałą się > synonumem kapitalizmu, wyzysku, gonitwy za osobistym zyskiem, synonimem > celu życia jakim jest przerabianie chleba na gówno. To jest Ameryka i > dzisiejszy Zachód. Wszystkie kultury szydzą z Zachodu i brzydzą się nim - > nasi przodkowie umarliby ze wstydu, gdyby zastali swoje ziemie w takim > stanie. *** Myślę, że wielu przodków było by wręcz zachwyconych, że ten kraj nie odstaje wreszcie od cywilzacji. > Propagujesz śmierć Ducha, przyziemność i doczesność jako substytut dawnego > heroizmu i postawy prometejskiej. Jedynym zrywem dawnych wartości w > płytkiej postaci był nazizm, ale i jego pochłonęła paszcza wujka Sama. *** Propaguje nie wpierdalania się nikogo do mojego stylu życia. Nazizm?Ten nurt oparty na mrzonkach, mieszaninie paru mistcyzmów i pseudonauki, który pchnął świat w wojnę która zeżarła kilkadziesiąt milionów istnień? > Wypowiadasz się na temat Islamu z ironią i pogardą. Mam do Ciebie pytanie > - skąd znasz islam, muzułmanów, kraje arabskie? Z semickiej telewizji? Czy > z amerykańskiej prasy propagandowej? Wpoili Tobie, że Islam = zło, > nienawiść, terroryzm, bomby. Islam jest Szatanem dla Ameryki. I mam > nadzieję, że w niedługim czasie ją pochłonie. *** O, widzę że mamy antysemitę. To się przedsrawię: semitofil, uwielbiam tę nację za jej zaradność. Islam to dla mnie kolejna religia, czyli kolejny stek bzdur dla maluczkich. I widzę jak maluczkim szkodzi. Poza tym czyż to nie dziwne, że więszkość zamachów robią właśnie oni a nie buddyści czy czciciele Manitou? > I nie porównuj Islamu do chrześcijaństwa, szariatu do dekalogu etc. To coś > zupełnie innego. Chrześcijaństwo w swojej ezoterycznej formie było niegdyś > naprawdę wyrazem szlachetnego ducha. Teraz jest tym, czym laveyanizm w > satanizmie - marna, burżuazyjną grą pozorów. Maskaradą. *** Powiem Ci tak: mam w dupie chrześcijaństwo, islam i każdą inną religię. Jestem tolerancyjny, wychodzę z założenia "nie mój cyrk, nie moje małpy". Jak komuś z tym po drodze to jego sprawa. Ale jak będzie mi wciskał swoje przekonania czy dopierdał się do moich to spotka się z agresją. > Naprawdę, zbadaj Islam na własną rękę, zbadaj demokrację, syjonizm, > nazizm, rdzienną etnikę, przestudiuj ontologię i epistomologię > starożytnych ludów i ich religii. "Haniebnym nie jest brak wiedzy. > Haniebne jest wypowiadanie się na temat, o którym się nie ma pojęcia." jak > mawiał pewien muzułmański mułła. *** A wiesz, nie mam ochoty. Nauczyłem się już, że wielkie czy małe religię nie mają mi nic cennego do przekazania. Domagam się od nich jednego. Odpierdolenia się ode mnie. |
|
Falcifer [ nieaktywne ] Wysłano: 2014-01-17 00:29:41 |
Amnesty International. > Bogatym?Przesada, było państwem z grubsza stabilnym, zapewniało minimalny > poziom zamożności, to wszystko. Jak ktoś siedział cicho i nie krytykował > cudownej władzy rzecz jasna. Masz może jakieś na to dowody? > Daj spokój te z tymi opowiastkami o ropie. Amerykanie właśnie stali się > jej eksporterami, mogą lać ciepłym sikiem na ropę arabską. Aha, jakie > bogactwa naturalne Afganistami postanowili zdobyć?Kozy? Nie wiem, wiem natomiast że jankeskie drony zabijają cywilów w takim samym stopniu jak rzekomi terroryści. Swoją drogą - dlaczego Al-Kaida jest nazywana siatka terrorystyczną a nie partyzantką? Przecież jej celem jest oswobodzenie ziem arabskich z okupacji państw Zachodnich, a nie Jihad na tereny europy. > Owszem, ale to tylko efekt uboczny Zimnej Wojny. Jak nie amerykanie, to > sowieci. Co nie zmienia faktu. > A skąd bieda? Bo sami sobie skaczą do gardeł. I dziwnym trafem w Europie trzymają się razem? > Zamachowcy byli zawsze. Lincoln czy Narutowicz sami się nie zabili. Idąc tą drogą rozumowania dochodzimy do wniosku, że Polacy i Amerykanie prowadzą Jihad na prezydentów. > a) bo to niemożliwe. Jest możliwe, tylko nieopałacalne. Poza tym - te mocarstwa naprawdę ową broń mają. > b) bo nie są na tyle pierdolnięci by użyc tej broni, > wiedzą że to broń obosieczna. Świr z kawalkiem koranu zamiast mózgu nie ma > takich dylematów. Mi się wydaje, że jednak Koran jest tak samo hipnotyzujący jak konsumpcjonizm - tyle że konsumpcjonizm nie ma w sobie nic szlachetnego. > Nie, wolność jest wzniosła. Jak ktoś chce łazić z gołą dupą to ma do tego > prawo i ani ja, ani Ty nie ma prawa tego prawa odbierać. Muślimy, mohery i > inna zaraza tego nie może zrozumieć. Uważasz, że każda jednostka działa w izolacji i żadna siła nie sprawuje kontroli nad społeczeństwem? Jeśli chcesz wprowadzić demokrację, to może i masz szlachetne pomysły, ale nie wiesz nic o psychologii tłumu. Nie mówię o ograniczaniu wolności - pytam się o to, jakie postawy należy propagować, jakie wartości, etykę? a jakim jest przerabianie chleba na gówno. To jest Ameryka i > Myślę, że wielu przodków było by wręcz zachwyconych, że ten kraj nie > odstaje wreszcie od cywilzacji. Myślę, że się mylisz ;) > Propaguje nie wpierdalania się nikogo do mojego stylu życia. Bezpośrednio nikt tego nie będzie przecież robił. > Nazizm?Ten > nurt oparty na mrzonkach, mieszaninie paru mistcyzmów i pseudonauki, który > pchnął świat w wojnę która zeżarła kilkadziesiąt milionów istnień? Taki pacyfista? Rozumiem, że nie jadasz ani mięsa, ani roślin? To i to jest mordowaniem. > O, widzę że mamy antysemitę. To się przedsrawię: semitofil, uwielbiam tę > nację za jej zaradność. Nie widzisz różnicy między żydami (nacja) a syjonizmem (nurtem ideologicznym)? To tak, jakbyś nie widział różnicy między Europejczykiem a nazistą. > Islam to dla mnie kolejna religia, czyli kolejny stek bzdur dla > maluczkich. Dla mnie każdy dogmat śmierdzi religią, zwłaszcza ten związany z pacyfizmem/bezpieczeństwem/wszechtolerancją. > Poza tym czyż to nie dziwne, że > więszkość zamachów robią właśnie oni a nie buddyści czy czciciele > Manitou? Teraz nie, ale zarówno buddyści jak i muzułmanie posiadają pojęcie "mniejszej świetej wojny" (czyli z wrogiem zewnętrznym) jak i "większej świetej wojny" (z samym sobą). Jest znacznie więcej podobieństw. Jeśli muzułmanie prowadzą teraz Jihad, prawdopodobnie niegdyś i buddyści prowadzili swoje własne Jihady. > Powiem Ci tak: mam w dupie chrześcijaństwo, islam i każdą inną religię. > Jestem tolerancyjny, wychodzę z założenia "nie mój cyrk, nie moje małpy". > Jak komuś z tym po drodze to jego sprawa. Ale jak będzie mi wciskał swoje > przekonania czy dopierdał się do moich to spotka się z agresją. Mówisz o bezpośrednim, czy pośrednim wpływie na Twoją osobę? Jeśli jesteś nieświadomych wpływów, to wszystko jest ok? Tak pytam > A wiesz, nie mam ochoty. Nauczyłem się już, że wielkie czy małe religię > nie mają mi nic cennego do przekazania. Domagam się od nich jednego. > Odpierdolenia się ode mnie. Twoja strata |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 23:03:02 |
Amnesty International. > Nie wiem, wiem natomiast że jankeskie drony zabijają cywilów w takim samym > stopniu jak rzekomi terroryści. *** Cywile zawsze cierpieli na wojnach. Ciekawe ilu zarżneli talibowie po przejęciu władzy w Afganistanie. Amerykanie zabijaja przez pomyłkę, a nie dlatego że ktoś ma z krótką brodę. Swoją drogą - dlaczego Al-Kaida jest > nazywana siatka terrorystyczną a nie partyzantką? Przecież jej celem jest > oswobodzenie ziem arabskich z okupacji państw Zachodnich, a nie Jihad na > tereny europy. *** Bo nikt nie dąży do zniszczenia tego narodu i ich kultury (jak robili to Naziści w Polsce za okupacji). Sam George Bush powiedział podczas pierwszych wyborów w Afganistanie, że jak wybiora radykalnych islamistów to on to uszanuje. > I dziwnym trafem w Europie trzymają się razem? *** Myślisz że sunnici tworzą jedną wspólnotę z Szyitami? > Uważasz, że każda jednostka działa w izolacji i żadna siła nie sprawuje > kontroli nad społeczeństwem? Jeśli chcesz wprowadzić demokrację, to może i > masz szlachetne pomysły, ale nie wiesz nic o psychologii tłumu. Nie mówię > o ograniczaniu wolności - pytam się o to, jakie postawy należy propagować, > jakie wartości, etykę? *** Wolność człowieka. Nic więcej. Nie chodzi mi o demokrację - jak się w jakiejś kulturze sprawdzi absolutyzm oświecony - proszę bardzo. Ale są granice. Zobacz - Białoruś czy Rosja są miękkimi dyktaturami. Nie podabają się - możesz wyjechać. Tego smaego nie ma mieszkanic Somalii czy Korei Północnej. > Myślę, że się mylisz ;) *** To wyprowadź mnie z błędu, chętnie dowiem się czego dziadowie oczeliwali. :) > Bezpośrednio nikt tego nie będzie przecież robił. *** Bezpośrednio nie, a przynajmniej jeszcze nie. > Taki pacyfista? Rozumiem, że nie jadasz ani mięsa, ani roślin? To i to > jest mordowaniem. *** Noo, a jak potupię trochę w miejscu to dopiero holokaust na bakteriach/ Nie popadajmy w skrajność, z nazizmu to lubię szwabskie czołgi i mundury, ale rozpętywanie wojny dla mglistych idei oczyszcznia to szaleństwo. > Nie widzisz różnicy między żydami (nacja) a syjonizmem (nurtem > ideologicznym)? To tak, jakbyś nie widział różnicy między Europejczykiem a > nazistą. *** Przestaję widzieć jak ktoś się ucieka do tanich oskarżeń typu semickie media, rodem z katoprawicowej retoryki. > Dla mnie każdy dogmat śmierdzi religią, zwłaszcza ten związany z > pacyfizmem/bezpieczeństwem/wszechtolerancją. *** No dla mnie też. Dlatego właśnie lubię jak bombardują arabusów. > Teraz nie, ale zarówno buddyści jak i muzułmanie posiadają pojęcie > "mniejszej świetej wojny" (czyli z wrogiem zewnętrznym) jak i "większej > świetej wojny" (z samym sobą). Jest znacznie więcej podobieństw. Jeśli > muzułmanie prowadzą teraz Jihad, prawdopodobnie niegdyś i buddyści > prowadzili swoje własne Jihady. *** Dziwne tylko, że teraz nie prowadzą, mimo że Chińczycy robią w tybecie to co kiedyś prusacy czy Rosjanie w sowich zaborach. > Mówisz o bezpośrednim, czy pośrednim wpływie na Twoją osobę? Jeśli jesteś > nieświadomych wpływów, to wszystko jest ok? Tak pytam *** A czego mam być nieświadomy?Jestem realistą, wiem że amerykanie swoje interesy robią, ale uważem równocześnie że fajnie jak każdy dyktator, czy choćby pastuch co nawąchał się za dużo dymu z płonacego krzaka i usiłuje swoje wizje narzuć innym, nie może czuc się bezpiecznie. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-17 00:19:52 |
Amnesty International. > > > W rzeczy samej. Tak samo jak Libia za panowania Mu'ammara > al-Kaddafiego. > > *** > Bogatym?Przesada, było państwem z grubsza stabilnym, zapewniało minimalny > poziom zamożności, to wszystko. Jak ktoś siedział cicho i nie krytykował > cudownej władzy rzecz jasna. Widzę, że raczej tam nie byłeś i powtarzasz niektóre obiegowe opinie :] > Daj spokój te z tymi opowiastkami o ropie. Amerykanie właśnie stali się > jej eksporterami, mogą lać ciepłym sikiem na ropę arabską. Ropa to władza. Znasz kogoś, kto ma jej dość i nie chce więcej? > Aha, jakie > bogactwa naturalne Afganistami postanowili zdobyć?Kozy? Afganistan jest nie tylko ważnym punktem na szlaku przemytu narkotyków z azji, ale i poważnym graczem na tym rynku jeśli chodzi o produkcję. W dodatku położenie geopolityczne- masz mapę? popatrz sobie i sam wyciągnij wnioski > Widziałeś > > za dawnych czasów, żeby muzułmanie tak licznie emigrowali do europy? > Wiesz > > dlaczego to robią? Bo mają biedę jakiej nigdy nie mieli. > > *** > A skąd bieda? Bo sami sobie skaczą do gardeł. Rozpad dawnego układu sił, zapewniającego status quo. Zanik stref wpływów dawnego ZSRR. A w końcu niesienie "demokracji" i radykalizacja środowisk wcześniej popieranych przez USA- stracili głównego wroga i zrodziło to frustrację, a także chęć przejęcia władzy. W połączeniu z fanatyzmem religijnym, mamy w efekcie dżihad. > Człowieku, to co lejesz do baku to w większości podatki. Poza tym > produkacja ropy ma swoje granice, a popyt na nią wciąż rośnie ze względu > na szybką modernizację takich molochów jak Chiny czy Indie. Myślisz z perspektywy polskiego grajdołka. W stanach paliwo jest (jak na nasze kieszenie) tanie jak barszcz, a ostatnie podwyżki i tak prawie doprowadziły do krachu. > Zamachowcy byli zawsze. Lincoln czy Narutowicz sami się nie zabili. Ale nie na taką skalę, jak teraz. Niedługo nie będzie już wojen w znaczeniu, jakie znamy. Zastąpi ją terroryzm i cyber terroryzm. > a) bo to niemożliwe. b) bo nie są na tyle pierdolnięci by użyc tej broni, > wiedzą że to broń obosieczna. Świr z kawalkiem koranu zamiast mózgu nie ma > takich dylematów. tu się zgadzam. ale terroryzm zaburza to status quo. > Nie, wolność jest wzniosła. Jak ktoś chce łazić z gołą dupą to ma do tego > prawo i ani ja, ani Ty nie ma prawa tego prawa odbierać. Muślimy, mohery i > inna zaraza tego nie może zrozumieć. wychowałeś się w takiej tradycji, że to jest dla Ciebie normalne. Ale świat nie ma jednakowej dla wszystkich mentalności. To, co teraz obserwujemy, to zderzenie kultur, systemów wartości. > > Wypowiadasz się na temat Islamu z ironią i pogardą. Mam do Ciebie > pytanie > > - skąd znasz islam, muzułmanów, kraje arabskie? Z semickiej > telewizji? Czy > > z amerykańskiej prasy propagandowej? Wpoili Tobie, że Islam = zło, > > nienawiść, terroryzm, bomby. Islam jest Szatanem dla Ameryki. I mam > > > nadzieję, że w niedługim czasie ją pochłonie. > > *** > O, widzę że mamy antysemitę. To się przedsrawię: semitofil, uwielbiam tę > nację za jej zaradność. > Islam to dla mnie kolejna religia, czyli kolejny stek bzdur dla > maluczkich. I widzę jak maluczkim szkodzi. Zajechało tanim populizmem. Jako, że nie semitofil, to od razu antysemita? Cieniu... Nie obniżaj lotów :P > Poza tym czyż to nie dziwne, że > więszkość zamachów robią właśnie oni a nie buddyści czy czciciele > Manitou? Może sięgnij do korzeni i dowiedz się, kto ich tego nauczył. Sprawdź, czy Islam był pierwotnie taki agresywny, jak teraz jego mutacje i dlaczego tak się stało. > > I nie porównuj Islamu do chrześcijaństwa, szariatu do dekalogu etc. > To coś > > zupełnie innego. Chrześcijaństwo w swojej ezoterycznej formie było > niegdyś > > naprawdę wyrazem szlachetnego ducha. Teraz jest tym, czym laveyanizm > w > > satanizmie - marna, burżuazyjną grą pozorów. Maskaradą. > > *** > Powiem Ci tak: mam w dupie chrześcijaństwo, islam i każdą inną religię. > Jestem tolerancyjny, wychodzę z założenia "nie mój cyrk, nie moje małpy". > Jak komuś z tym po drodze to jego sprawa. Ale jak będzie mi wciskał swoje > przekonania czy dopierdał się do moich to spotka się z agresją. I Agree :) > > Naprawdę, zbadaj Islam na własną rękę, zbadaj demokrację, syjonizm, > > nazizm, rdzienną etnikę, przestudiuj ontologię i epistomologię > > starożytnych ludów i ich religii. "Haniebnym nie jest brak wiedzy. > > Haniebne jest wypowiadanie się na temat, o którym się nie ma > pojęcia." jak > > mawiał pewien muzułmański mułła. > > *** > A wiesz, nie mam ochoty. Nauczyłem się już, że wielkie czy małe religię > nie mają mi nic cennego do przekazania. Jak nie masz ochoty wiedzieć, to się nie wypowiadaj, bo naprawdę nie masz racji. To, że nie mają nic Tobie do zaoferowania nie znaczy, że nie pociągają innych. I to w skali globalnej. dt |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 22:32:28 |
Amnesty International. > Widzę, że raczej tam nie byłeś i powtarzasz niektóre obiegowe opinie :] *** A Ty byłeś? :) Nie byłem, ale to i owo się czytało, poza tym słyszałem te opinie od ludzi, którzy tam bywali tak za poprzedniego systemu jak i stosunkowo niedawno - wojskowi, medycy, budowlańcy, hardkorowi turyści. > Ropa to władza. Znasz kogoś, kto ma jej dość i nie chce więcej? Pewnie masz trochę racji, ale wydaje mi się, że ten surowiec powoli będzie tracił na znaczeniu. > Afganistan jest nie tylko ważnym punktem na szlaku przemytu narkotyków z > azji, ale i poważnym graczem na tym rynku jeśli chodzi o produkcję. W > dodatku położenie geopolityczne- masz mapę? popatrz sobie i sam wyciągnij > wnioski *** A jakże. Nawet raperzy śpiewają (?) hymny o "afgańskim paleniu". Czy strategiczny to region? Biorąc pod uwagę że nawet takie zadupia jak Falklandy są strategiczne, da się coś do tego dopasować. Słuchaj, ja nie wierzę że USA robią to dla dobra świata, oni zawsze zarabiali na prowadzeniu wojen (Wielkia Brytania dopiero parę lat temu skończyła spłacać raty za niszczyciele wyleasingowane podczas II WŚ), uważam jednak że to ok, jeśli robiąc swoje intersy trochę uporządkują ten świat. > Rozpad dawnego układu sił, zapewniającego status quo. Zanik stref wpływów > dawnego ZSRR. A w końcu niesienie "demokracji" i radykalizacja środowisk > wcześniej popieranych przez USA- stracili głównego wroga i zrodziło to > frustrację, a także chęć przejęcia władzy. W połączeniu z fanatyzmem > religijnym, mamy w efekcie dżihad. *** Owszem. Ale co zrobić?Zostawić tego wrzoda samemu sobie? Zawsze jestem ciekawy jakby wyglądał ten świat, gdyby USA postanowiło się nie wpierdzielać w rzeczy poza ich granicami, względnie poprzestać na przetrzepaniu tyłków Japończykom. > Myślisz z perspektywy polskiego grajdołka. W stanach paliwo jest (jak na > nasze kieszenie) tanie jak barszcz, a ostatnie podwyżki i tak prawie > doprowadziły do krachu. *** Ale wiesz czym lubili jeździć amerykanie?SUV-y, Pic-upy, wielolitrowe jednostki napędowe. A już przerabiali kryzys naftowy w latach 70 co zakończyło definitywnie epokę krążowników szos. > Ale nie na taką skalę, jak teraz. Niedługo nie będzie już wojen w > znaczeniu, jakie znamy. Zastąpi ją terroryzm i cyber terroryzm. *** Bardzo prawdopodobne. Próba udawania że problem nieistnieje i spokojne oglądanie przez obiektywy satelitów obozów szkoleniowych nie rozwiąże go. > tu się zgadzam. ale terroryzm zaburza to status quo. > wychowałeś się w takiej tradycji, że to jest dla Ciebie normalne. Ale > świat nie ma jednakowej dla wszystkich mentalności. To, co teraz > obserwujemy, to zderzenie kultur, systemów wartości. *** Oczywiście i z niepokojem patrże jak moja kultura przegrywa. Proponuję więc atakować póki jeszcze jesteśmy silni. A wiesz co uważam za argument ukazujący wyższośc kultury zachodnioeuropejskiej z jej liberalizmem?To że każdy może w niej funkcjonować, nawet fundamentalista, dopóki rzecz jasna nie łamie prawa. Liberał nie może za to żyć w systemie mocno konserwatywnym. > Zajechało tanim populizmem. Jako, że nie semitofil, to od razu antysemita? > Cieniu... Nie obniżaj lotów :P *** Wybacz, ale jak słyszę teksty o "semickich telewizjach" to mi się Glock w kieszeni przeładowuje. Bo tej retoryki używa gawiedź atakując wszystkich co ma czelność myśleć inaczej niż oni. > Może sięgnij do korzeni i dowiedz się, kto ich tego nauczył. Sprawdź, czy > Islam był pierwotnie taki agresywny, jak teraz jego mutacje i dlaczego tak > się stało. *** Nie był. Imperium Islamskie było nowoczesnym i światłym państwem w czasach gdy - po upadku Rzymu w połowie Europy psy dupami szczekały. Oczywiście, amerykanie sami w części wychowali sobie wrogów. Co nie mzienia faktu, że trzeba z nimi teraz walczyć. Hitler też wyrósł na bierności całej Europy. > Jak nie masz ochoty wiedzieć, to się nie wypowiadaj, bo naprawdę nie masz > racji. To, że nie mają nic Tobie do zaoferowania nie znaczy, że nie > pociągają innych. I to w skali globalnej. *** Jak pisałem - niech pociąga kogokolwiek cokolwiek. Ale niech każdy pamięta, że wolność człowieka kończy się końcu jego pięści. A jak o tym zapomina - kula w łeb. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-20 23:05:00 |
Amnesty International. > *** > A Ty byłeś? :) Byłeś. > Nie byłem, ale to i owo się czytało, poza tym słyszałem te > opinie od ludzi, którzy tam bywali tak za poprzedniego systemu jak i > stosunkowo niedawno - wojskowi, medycy, budowlańcy, hardkorowi turyści. Każdy przedstawia swoją wizję/wersję. Nie ma innej opinii niż subiektywna > Pewnie masz trochę racji, ale wydaje mi się, że ten surowiec powoli będzie > tracił na znaczeniu. Poczekam tedy, az straci. Na razie się na to nie zanosi > Słuchaj, ja nie wierzę że USA robią to dla dobra świata, oni zawsze > zarabiali na prowadzeniu wojen (Wielkia Brytania dopiero parę lat temu > skończyła spłacać raty za niszczyciele wyleasingowane podczas II WŚ), > uważam jednak że to ok, jeśli robiąc swoje intersy trochę uporządkują ten > świat. interesy us i a są ważne dla nich, nie dla mnie. a jakoś uporządkowanie poprzez permanentną inwigilację i założenie, że każdy jest winny, dopóki nie udowodni niewinności średnio mi się podoba. > Ale co zrobić?Zostawić tego wrzoda samemu sobie? To ich gówno. Sami je wyhodowali, niech sami się głowią jak posprzątać. Ja nie muszę przyklaskiwać pierwszej lepszej metodzie, jaką wybiorą > Zawsze jestem > ciekawy jakby wyglądał ten świat, gdyby USA postanowiło się nie > wpierdzielać w rzeczy poza ich granicami, względnie poprzestać na > przetrzepaniu tyłków Japończykom. byłby bardziej zróżnicowany/kolorowy? > Ale wiesz czym lubili jeździć amerykanie?SUV-y, Pic-upy, wielolitrowe > jednostki napędowe. A już przerabiali kryzys naftowy w latach 70 co > zakończyło definitywnie epokę krążowników szos. Taaa... i przesiedli się z 12-litrowych na pięcio- i ośmio- litrowe ;) > Oczywiście i z niepokojem patrże jak moja kultura przegrywa. Proponuję > więc atakować póki jeszcze jesteśmy silni. Twoja kultura? utożsamiasz się z nią? A co taka walka da, oprócz zniszczenia? > A wiesz co uważam za argument ukazujący wyższośc kultury > zachodnioeuropejskiej z jej liberalizmem?To że każdy może w niej > funkcjonować, nawet fundamentalista, dopóki rzecz jasna nie łamie prawa. > Liberał nie może za to żyć w systemie mocno konserwatywnym. Upraszczasz. Wschód- czy to bliski, czy daleki to zupełnie odmienne koncepcje, inne spojrzenie na świat. Nie da się wrzucić wszystkich do jednego wora i uszczęsliwić demokracją. > Wybacz, ale jak słyszę teksty o "semickich telewizjach" to mi się Glock w > kieszeni przeładowuje. Bo tej retoryki używa gawiedź atakując wszystkich > co ma czelność myśleć inaczej niż oni. Ale zastosowałeś tę samą retorykę=postawiłes się w jednym szeregu ze swoim adwersarzem. Jeśli właśnie takie spojrzenie miał na myśli, w co wątpię. > Nie był. Imperium Islamskie było nowoczesnym i światłym państwem w czasach > gdy - po upadku Rzymu w połowie Europy psy dupami szczekały. europejczycy wymyślili terroryzm i szybko arabusów go nauczyli tak jak i żydów obracać pieniądzem, co teraz- nie wiedzieć czemu- mają im za złe > Oczywiście, amerykanie sami w części wychowali sobie wrogów. Co nie > mzienia faktu, że trzeba z nimi teraz walczyć. Hitler też wyrósł na > bierności całej Europy. no to niech walczą, co mnie to obchodzi? tylko czemu w tę walkę o swoje interesy wciągają innych? dlaczego uważasz, że interesy państw azjatyckich, afrykańskich czy europejskich są zbieżne z ideologią usa? > Jak pisałem - niech pociąga kogokolwiek cokolwiek. Ale niech każdy > pamięta, że wolność człowieka kończy się końcu jego pięści. A jak o tym > zapomina - kula w łeb. no właśnie. jak kali ukraść krowę, to jest dobrze, jak kalemu krowę ukraść-źle... Jak to więc jest z przejmowaniem pól roponośnych, osadzaniem swojaków u steru władzy i zasłanianiem się "demokracją", zamiast kupowaniu ropy do gości, na terenie których tryska? Hę? Agresję na Irak też wyjaśnisz? |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 23:31:14 |
Amnesty International. > To ich gówno. Sami je wyhodowali, niech sami się głowią jak posprzątać. Ja > nie muszę przyklaskiwać pierwszej lepszej metodzie, jaką wybiorą *** Kłopot w tym że noty dyplomatyczne czy rezolucje ONZ są mało skuteczne. > > Zawsze jestem > > ciekawy jakby wyglądał ten świat, gdyby USA postanowiło się nie > > wpierdzielać w rzeczy poza ich granicami, względnie poprzestać na > > przetrzepaniu tyłków Japończykom. > > byłby bardziej zróżnicowany/kolorowy? *** Niestety są tylko dwie opcje kolorystyczne: brunatny lub czerwony. > Taaa... i przesiedli się z 12-litrowych na pięcio- i ośmio- litrowe > ;) *** No i teraz wykupują Priusy i Yarisy na pniu. :) > Twoja kultura? utożsamiasz się z nią? A co taka walka da, oprócz > zniszczenia? *** Gdyby Francja w 39 przkroczyła linię Renu wojna zakończyła by się (przynajmniej na zachodzie) w ciągu kilku miesięcy. > Upraszczasz. Wschód- czy to bliski, czy daleki to zupełnie odmienne > koncepcje, inne spojrzenie na świat. Nie da się wrzucić wszystkich do > jednego wora i uszczęsliwić demokracją. *** Pies drapał demokrację. Mordowanie ludzi bo mają brodę nieodpowiedniej długości czy strój ninja nieodpowiedniej długości to zwyczaj który mi się nie podoba, podobnie jak pewnie tym których dotknął. > Ale zastosowałeś tę samą retorykę=postawiłes się w jednym szeregu ze swoim > adwersarzem. Jeśli właśnie takie spojrzenie miał na myśli, w co wątpię. *** Możliwe. Tylko ja naprawdę jestem semitofilem. Imponuje mi nacja która mając 30 mln ludzi na świecie ma nań ogromny wpływ. Polaków jest ok. 60 mln i uważają nas za paździochów. > no to niech walczą, co mnie to obchodzi? tylko czemu w tę walkę o swoje > interesy wciągają innych? dlaczego uważasz, że interesy państw > azjatyckich, afrykańskich czy europejskich są zbieżne z ideologią usa? *** Uważam że ideologia USA jest bliższa mojej niż ideologia Somalii czy Iranu. > no właśnie. jak kali ukraść krowę, to jest dobrze, jak kalemu krowę > ukraść-źle... Jak to więc jest z przejmowaniem pól roponośnych, osadzaniem > swojaków u steru władzy i zasłanianiem się "demokracją", zamiast kupowaniu > ropy do gości, na terenie których tryska? Hę? Agresję na Irak też > wyjaśnisz? *** Nie, nie wyjaśnię, bo jest grubymi nićmi szyta. Cieszę się jedynie że zlikwidowano dyktaurę, a jak arabusy uważają że lepiej jest skakać sobie do gardeł to ich brocha. Nie obchodzi mnie co robi mój sąsiad. Ale jak wiecznie u niego będą burdy, to wkońcu wpadnę i zrobię porządek. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-20 23:43:28 |
Amnesty International. > Kłopot w tym że noty dyplomatyczne czy rezolucje ONZ są mało skuteczne. to nadal kłopot amerykanów, nie mój > Niestety są tylko dwie opcje kolorystyczne: brunatny lub czerwony. tak Ci wtłoczyła do głowy propaganda, żebyś uwierzył i opowiedział się po stronie. Co z tego masz? > No i teraz wykupują Priusy i Yarisy na pniu. :) na eco jest tam po prostu moda. nic więcej. i to w dodatku w dużych aglomeracjach, nie na prowincji. > Gdyby Francja w 39 przkroczyła linię Renu wojna zakończyła by się > (przynajmniej na zachodzie) w ciągu kilku miesięcy. > Pies drapał demokrację. Mordowanie ludzi bo mają brodę nieodpowiedniej > długości czy strój ninja nieodpowiedniej długości to zwyczaj który mi się > nie podoba, podobnie jak pewnie tym których dotknął. Ależ właśnie to robią amerykanie :) w ten sposób dzielą ludzi na wartych wpuszczenia na swój teren i na tych niegodnych, nie wartych :) > Możliwe. Tylko ja naprawdę jestem semitofilem. Imponuje mi nacja która > mając 30 mln ludzi na świecie ma nań ogromny wpływ. Polaków jest ok. 60 > mln i uważają nas za paździochów. nie asymilowaliśmy się z trudnymi warunkami tak, jak oni. > Uważam że ideologia USA jest bliższa mojej niż ideologia Somalii czy > Iranu. a ja sram na jednych i drugich. mam prawo? wolnoć tomku w swoim domku. gdyby amerykanie tak nachalnie i chamsko się nie pchali, to by się iran nie radykalizował > Nie, nie wyjaśnię, bo jest grubymi nićmi szyta. Cieszę się jedynie że > zlikwidowano dyktaurę, a jak arabusy uważają że lepiej jest skakać sobie > do gardeł to ich brocha. ależ tę dyktaturę całym sercem popierali amerykanie :) Dopóki nie stała się niezależna. Cieszy Cię, że rozpierdolono kraj, który miał odwagę uniezależniać się od wielkiego brata? > Nie obchodzi mnie co robi mój sąsiad. Ale jak wiecznie u niego będą burdy, > to wkońcu wpadnę i zrobię porządek. a w tym czasie jego kuzyni grupowo wyruchają Ci córkę. Fajnie, nie? ;) |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 23:51:49 |
Amnesty International. > > Niestety są tylko dwie opcje kolorystyczne: brunatny lub czerwony. > > tak Ci wtłoczyła do głowy propaganda, żebyś uwierzył i opowiedział się po > stronie. Co z tego masz? *** Jaka kuźwa propaganda?!Jak potoczyły by się losy II WS, gdyby USA uznało że cyrk w Europie nie jest ich cyrkiem. > a ja sram na jednych i drugich. mam prawo? wolnoć tomku w swoim domku. > gdyby amerykanie tak nachalnie i chamsko się nie pchali, to by się iran > nie radykalizował *** Może, może, może. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo wspomniane konflikty mają często liczne uwarunkowania i bardzo odległe początki. > ależ tę dyktaturę całym sercem popierali amerykanie :) Dopóki nie stała > się niezależna. Cieszy Cię, że rozpierdolono kraj, który miał odwagę > uniezależniać się od wielkiego brata? *** Nie kraj, tylko dyktaturę. Pomniki Saddama obalali o ile mi widamo nie marines, no chyba że w bardzo nieregulaminowym stroju. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-21 00:05:24 |
Amnesty International. > Jaka kuźwa propaganda?!Jak potoczyły by się losy II WS, gdyby USA uznało > że cyrk w Europie nie jest ich cyrkiem. czas dla Ciebie stanął na 1945r? Nie widzisz, że w dobie korporacji państwa narodowe tracą na znaczeniu? Szerzenie idei wymaga kasy a strumyczek może odciąć ten, kto ma władzę->pieniądze-> informację > Może, może, może. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo wspomniane > konflikty mają często liczne uwarunkowania i bardzo odległe początki. więc po co tworzyć nowe zarzewia konfliktów, wpierdalając sie w nie swoje sprawy? > Nie kraj, tylko dyktaturę. Pomniki Saddama obalali o ile mi widamo nie > marines, no chyba że w bardzo nieregulaminowym stroju. Powtórzę: Saddam H. był dobry, póki szedł na współpracę z usa. po co mieli sami obalać jego pomniki, skoro wystarczyło podpuścić zgraję brudasów? Widziałeś dobrego polityka, który by się w coś takiego babrał? |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-22 11:43:47 |
P.S. Bardzo wyważony komentarz: http://konflikty.wp.pl/kat,1020347,page,3,title,Rozklad-NATO-oraz-bezbronna-Polska-Czy-tak-skonczy-sie-pozegnanie-z-Afganistanem,wid,16344864,wiadomosc.html |
|
Merineth ( Galaktyka ) ![]() Wysłano: 2014-01-16 00:13:06 |
Amnesty International. > Chroń nas Szatanie przed demokracją. Chroń nas Szatanie przed Cieniem! :D |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:19:58 |
Amnesty International. > > > Chroń nas Szatanie przed demokracją. > > Chroń nas Szatanie przed Cieniem! :D *** Możesz małą straszyć, że jak będzie niegrzeczna to przyjdzie Cień i będzie pił z rodzicami wódkę a potem tańczył. ;> (Sorki za off top) |
|
Merineth ( Galaktyka ) ![]() Wysłano: 2014-01-16 00:21:16 |
Amnesty International. > > > > > Chroń nas Szatanie przed demokracją. > > > > Chroń nas Szatanie przed Cieniem! :D > > *** > Możesz małą straszyć, że jak będzie niegrzeczna to przyjdzie Cień i będzie > pił z rodzicami wódkę a potem tańczył. ;> > (Sorki za off top) > Już nie pierwszy raz to obiecujesz i gdzie jesteś? |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:23:49 |
Amnesty International. > Już nie pierwszy raz to obiecujesz i gdzie jesteś? *** Ech, sama wiesz jak jest - dorosłe życie: kredyty, hemoroidy i koniecznośc wymiany paska rozrządu, na nic nie ma czasu. Gdzie nasze okręty szturmowe, gdzie... |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-16 00:04:26 |
Amnesty International. > Nie popieram, nie ma to większego sensu. Jedyny sposób na poprawę bytu to > zrobienie "puk-puk demokracja przyszła" za pomocą kilkunastu doborowych > dywizji, zastosowanie gospodarki rynkowej i witanie każdego przeciwnika > zmian radosnym śpiewem broni maszynowej. Czyli opcja amerykańska. W Afganistanie nie wyszło. Nawet ruskim, a oni robili to mądrzej, niż jankesi. |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 00:12:38 |
Amnesty International. > Czyli opcja amerykańska. W Afganistanie nie wyszło. Nawet ruskim, a oni > robili to mądrzej, niż jankesi. *** Eee, bo za mało determinacji. To nie jest tak, że pogonisz tych złych i dalej już pójdzie jak po maśle. Zwycięstwo militarne do tylko przyczynek. Trzeba jeszcze nastawić się na wieloletnią wojnę z partyzantką, lata edukacji i pompowania kasy w budżet takiego kraju. Bieda napędza rekrutów bojownikom, bogactwo ich odbiera, żeden Allach, Jehowa czy inny Swarożyć nie dorównają popularnością Momonowi. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-16 06:28:55 |
Amnesty International. > > Czyli opcja amerykańska. W Afganistanie nie wyszło. Nawet ruskim, a > > oni robili to mądrzej, niż jankesi. > > *** > Eee, bo za mało determinacji. To nie jest tak, że pogonisz tych złych i > dalej już pójdzie jak po maśle. Zwycięstwo militarne do tylko przyczynek. > Trzeba jeszcze nastawić się na wieloletnią wojnę z partyzantką, lata > edukacji i pompowania kasy w budżet takiego kraju. Bieda napędza rekrutów > bojownikom, bogactwo ich odbiera, żeden Allach, Jehowa czy inny Swarożyć > nie dorównają popularnością Momonowi. Nie znasz widzę tego kawałka historii. Tak właśnie działało ZSRR. Militarnie na początku działali "chirurgicznie"- pododdziałami specnazu, obsadzając marionetkowego prezydenta, likwidując punkty będące potencjalnym zagrożeniem i obsadzając radio, tv, pocztę, węzły komunikacyjne itp. Następnie w ruch poszła maszyna propagandy ideologicznego wyzwolenia. Potem manifestacja siły. A do tego rozbudowa infrastruktury. Szkoły, szpitale. Nie wyszło. Nikt nie wziął pod uwagę mentalności, specyficznych uwarunkowań kulturowych i religijnych konotacji. Powyższe, w połączeniu z trudnym, górskim terenem (idealnym dla partyzantki) mogło się skończyć tylko w jeden sposób. Amerykanie popełnili ten sam błąd, co Rosjanie. Nawet gorzej- nie nauczyli się niczego na błędach poprzednich agresorów i przyjechali postraszyć lufami czołgów (swoich- nomen omen- wychowanków i byłych sojuszników). IMO- w Afganistanie nie da się wygrać wojny, choćbyś wpakował w to życie nie wiem ilu żołnierzy i kasę, za którą mógłbyś kupić podobnej wielkości kraj. |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-16 23:59:40 |
Amnesty International. > Nie znasz widzę tego kawałka historii. Tak właśnie działało ZSRR. > Militarnie na początku działali "chirurgicznie"- pododdziałami specnazu, > obsadzając marionetkowego prezydenta, likwidując punkty będące > potencjalnym zagrożeniem i obsadzając radio, tv, pocztę, węzły > komunikacyjne itp. Następnie w ruch poszła maszyna propagandy > ideologicznego wyzwolenia. Potem manifestacja siły. A do tego rozbudowa > infrastruktury. Szkoły, szpitale. Nie wyszło. Nikt nie wziął pod uwagę > mentalności, specyficznych uwarunkowań kulturowych i religijnych > konotacji. Powyższe, w połączeniu z trudnym, górskim terenem (idealnym dla > partyzantki) mogło się skończyć tylko w jeden sposób. Amerykanie popełnili > ten sam błąd, co Rosjanie. Nawet gorzej- nie nauczyli się niczego na > błędach poprzednich agresorów i przyjechali postraszyć lufami czołgów > (swoich- nomen omen- wychowanków i byłych sojuszników). IMO- w > Afganistanie nie da się wygrać wojny, choćbyś wpakował w to życie nie wiem > ilu żołnierzy i kasę, za którą mógłbyś kupić podobnej wielkości kraj. *** Nie da się wygrać szybko i tanio. To wojna na wiele lat. W końcy skończą się bojownicy. Poza tym to bardzo dobry poligon. Polska ma wreszcie ostrzelane wojsko. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-17 00:29:17 |
Amnesty International. > Nie da się wygrać szybko i tanio. To wojna na wiele lat. Radziecka interwencja trwała 10 lat, była o niebo lepiej przygotowana od obecnej amerykańskiej, z niewyobrażalnie większym nakładem sił i środków. Nie dała NIC. Jak długo, wg Ciebie powinna trwać, by odnieść skutek? > W końcy skończą > się bojownicy. Tere fere. Wciąż napływają nowi z całego świata. Wzrost represji tylko radykalizuje poglądy. > Poza tym to bardzo dobry poligon. Polska ma wreszcie > ostrzelane wojsko. Polska ma tylko rosnące stosy trupów. Nie wierz propagandzie, tv kłamie. |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 22:39:16 |
Amnesty International. > > Nie da się wygrać szybko i tanio. To wojna na wiele lat. > > Radziecka interwencja trwała 10 lat, była o niebo lepiej przygotowana od > obecnej amerykańskiej, z niewyobrażalnie większym nakładem sił i środków. > Nie dała NIC. Jak długo, wg Ciebie powinna trwać, by odnieść skutek? *** Obojętnie. Może być i 50 lat. Mało to takich konfliktów na świecie? Do prowadzenia wojny trzeba trzech rzeczy: ludzi, pieniędzy i cierpliwości. > > W końcy skończą > > się bojownicy. > > Tere fere. Wciąż napływają nowi z całego świata. Wzrost represji tylko > radykalizuje poglądy. *** Znakomita wiadomość. Nie trzbea łazić za świrami po całym świecie. Poza tym o ile mi widomo w Kabulu zyje się teraz dużo spokojniej niż za czasu rządów talibów. Ładne centa handlowe mają. > > Poza tym to bardzo dobry poligon. Polska ma wreszcie > > ostrzelane wojsko. > > Polska ma tylko rosnące stosy trupów. Nie wierz propagandzie, tv kłamie. *** Możliwe, nie oglądam TV, nie wiem jak można w XXI w oglądac to co podadzą, a nie to co się chce. Stosy?Nie rób sobie jaj. Poza tym nikt nikogo nikt tam na siłę nie ciągnął. A żołnierz pracuje uprawiając wojenne rzemiosło, a nie wydurnia się tylko na poligonach. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-20 23:17:02 |
Amnesty International. > Obojętnie. Może być i 50 lat. Czyli nie interesuje CIę efekt, a tylko bezmyślna rzeź? > Mało to takich konfliktów na świecie? i do czego prowadzą? > Do > prowadzenia wojny trzeba trzech rzeczy: ludzi, pieniędzy i cierpliwości. Gówno, że tak powiem, prawda. Wojna to najlepszy interes. > Znakomita wiadomość. Nie trzbea łazić za świrami po całym świecie. Nie bój się, wkrótce sami przyjdą do Ciebie, jak nasze rządy nie przestaną się wpierdalać w nie swoje sprawy > Poza tym o ile mi widomo w Kabulu zyje się teraz dużo spokojniej niż za > czasu rządów talibów. Ładne centa handlowe mają. Aha. Jedni będą co mieli wysadzać, a inni skąd trupy wykopywać > Możliwe, nie oglądam TV, nie wiem jak można w XXI w oglądac to co podadzą, > a nie to co się chce. Czyli tylko spośród różnych dostępnych wybierasz tę papkę, która pasuje do Twoich teorii...? > Stosy?Nie rób sobie jaj. Poza tym nikt nikogo nikt tam na siłę nie > ciągnął. Nie zwykłem robić sobie jaj z życia moich kumpli. > A żołnierz pracuje uprawiając wojenne rzemiosło, a nie wydurnia > się tylko na poligonach. Żołnierz armii najemnej? Tak, po tysiąckroć tak! Ale armii narodowej państwa, które nie ma w danym regionie ŻADNYCH interesów...? |
|
Cień ( The Last Demon ) Wysłano: 2014-01-20 23:43:05 |
Amnesty International. > Czyli nie interesuje CIę efekt, a tylko bezmyślna rzeź? *** Ależ skąd. Uważam jedynie że jak się czegoś nie udało zrobić metodą "na siłę" to znaczy że użyłeś za małej siły (spoko śrub w sumie w życiu ukręciłem). Stara dobra doktryna armii izraela. > > Mało to takich konfliktów na świecie? > > i do czego prowadzą? *** Z czasem wygasają. Lepiej ustąpić pola?Jak w Wietnamie? > Nie bój się, wkrótce sami przyjdą do Ciebie, jak nasze rządy nie przestaną > się wpierdalać w nie swoje sprawy *** Ja się w przeciwieństwie do trzesidup z Francji czy Hiszpanii jakoś nie boję. Farncuzi też nie chcieli umierać za Gdańsk. > Aha. Jedni będą co mieli wysadzać, a inni skąd trupy wykopywać *** I to jest argument by ustąpić fanatykom religijnym? > Czyli tylko spośród różnych dostępnych wybierasz tę papkę, która pasuje do > Twoich teorii...? *** Ależ skąd, jestem zwolennikiem szukania róznych punktów widzenia. Jak również powiedzenia Churchilla że "wojna to prowadzenie dyplomacji innymi środkami". > Nie zwykłem robić sobie jaj z życia moich kumpli. *** Bardzo mi przykro z powodu życia moich kumpli, ale jak szukają bezpiecznej fuchy polecam pracę w zakładach mięsnych w trybie trzymianowym. > > A żołnierz pracuje uprawiając wojenne rzemiosło, a nie wydurnia > > się tylko na poligonach. > > Żołnierz armii najemnej? Tak, po tysiąckroć tak! > Ale armii narodowej państwa, które nie ma w danym regionie ŻADNYCH > interesów...? *** Masz trochę racji. Ale dla mnie jedynym, za to bardzo ważnym zyskiem z tego jest tylko przestowanie żołnierzy i wyposażenia w realnym konflicie. Uważam bowiem że armię należy mieć albo dobrą, albo żadną. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2014-01-20 23:57:22 |
Amnesty International. > Ależ skąd. Uważam jedynie że jak się czegoś nie udało zrobić metodą "na > siłę" to znaczy że użyłeś za małej siły (spoko śrub w sumie w życiu > ukręciłem). Stara dobra doktryna armii izraela. Izrael nie ma doktryny, tylko wsparcie logistyczna ameryki. w przeciwnym wypadku już by ich nie było > Z czasem wygasają. nadal nie odpowiedziałeś, co dały? > Lepiej ustąpić pola?Jak w Wietnamie? nie. lepiej nie zaczynać, jk nie potrafisz skończyć. stara doktryna mojego sansei. > Ja się w przeciwieństwie do trzesidup z Francji czy Hiszpanii jakoś nie > boję. Farncuzi też nie chcieli umierać za Gdańsk. jak Ci hakerzy wyczyszczą konto w banku, a terroryści zatrują wodę w wodociągach, to się zaczniesz. > > Aha. Jedni będą co mieli wysadzać, a inni skąd trupy wykopywać > > *** > I to jest argument by ustąpić fanatykom religijnym? Nie. To argument przeciwko wpierdalaniu się w nie swoje sprawy > Ależ skąd, jestem zwolennikiem szukania róznych punktów widzenia. Jak > również powiedzenia Churchilla że "wojna to prowadzenie dyplomacji innymi > środkami". banał. a czasy się zmieniają. > > Nie zwykłem robić sobie jaj z życia moich kumpli. > > *** > Bardzo mi przykro z powodu życia moich kumpli, ale jak szukają bezpiecznej > fuchy polecam pracę w zakładach mięsnych w trybie trzymianowym. A to do czego piszesz? Przypominam, że pytałeś, czy robię sobie jaja ze stosów ciał, a nie czy wiemy, co robimy. Wiemy. Możliwe, że o kosmos lepiej niż ktoś, kto komentuje siedząc w kapciach. > Masz trochę racji. Ale dla mnie jedynym, za to bardzo ważnym zyskiem z > tego jest tylko przestowanie żołnierzy i wyposażenia w realnym konflicie. Przetestować to można kurwę w burdelu. Żołnierz skończy kontrakt i pójdzie na emkę założyć biznes. Za chwilę przyjdzie świerzak. Co, non stop mamy wysyłać całą armię na cudze wojny? A przed chwilą ktoś tu wspominał o kosztach... ??? > Uważam bowiem że armię należy mieć albo dobrą, albo żadną. Albo można mieć najemną. |
|
Strenuissimum [ nieaktywne ] Wysłano: 2013-12-18 02:44:50 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Czy to > popieracie? Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. Mi osobiście podobał się wątek, w filmie "Shawshank Redemption", w którym ukazano głownego bohatera filmu w roli walczącego o poprawę bytu skazańców przez poddanie remont więziennej biblioteki i zakup książek. Bezbłędne było to jak po otrzymaniu pierwszej dostawy nieco podniszczonych książek z okolicznych bibliotek; Andy Dufresne (Tim Robbins) nie rezygnuje z pisania kolejnych listów, co przynosi wymierne korzyści. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2013-12-18 10:10:12 |
Amnesty International. > Mi osobiście podobał się wątek, w filmie "Shawshank Redemption W świecie filmu wszystko jest możliwe. Zwłaszcza hamerykańskim, gdzie obowiązkowym zakończeniem jest happy end |
|
Łukasz [ nieaktywne ] Wysłano: 2013-12-12 23:05:52 |
Amnesty International. Czy wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Wpływa w znikomym stopniu, prawie wcale. AI ma taki wpływ na życie ludzi jak Greenpeace na ochronę środowiska- bardziej symboliczne to niż realne. Ci co mieli pecha się urodzić w brzydkim kraju, to we większości tam umrą w nieciekawych warunkach. Nieliczni silniejsi sami uciekną z nadzieją na lepsze życie w lepszych krajach. Czy to popieracie? Popieram, niczemu to nie przeszkadza, niczemu i nikomu nie szkodzi. Jeśli ludzie lubią pisać listy i podobne rzeczy, niech sobie piszą, jeśli lubią pisać na satan.pl to też niech sobie piszą :) Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Napisałem. Nawet w 2009 fundacja w jakiej ówcześnie pracowałem była współorganizatorem akcji w Tczewie. Jako fan zbierania doświadczeń, wspominam tą dobę (bo dobę trwał maraton) dobrze. Ciekawi ludzie się przewinęli, można było podyskutować sącząc wino. Na pewno nie był to czas zmarnowany. |
|
Luciferius ( Poziom I ) ![]() Wysłano: 2013-12-10 23:24:05 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Czy to > popieracie? Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. Sytuacja ludzi na świecie jest odzwierciedleniem ich umiejętności i chęci trwania w "nieprzyjaznym" otoczeniu. Myślisz, że można by było zmienić czyjś zakichany los przez pisanie listów i wywieranie presji? NIKT tego nie zrobi dopóki ktoś sam nie podniesie się z kolan i nie zabije swojego prześladowcy. Luciferius |
|
Bozakrowka ( Antychryściątko ) ![]() Wysłano: 2013-12-11 14:04:38 |
Amnesty International. > > Sytuacja ludzi na świecie jest odzwierciedleniem ich umiejętności i chęci > trwania w "nieprzyjaznym" otoczeniu. Myślisz, że można by było zmienić > czyjś zakichany los przez pisanie listów i wywieranie presji? NIKT tego > nie zrobi dopóki ktoś sam nie podniesie się z kolan i nie zabije swojego > prześladowcy. > > Luciferius Są gorsze rzeczy od śmierci. Życie w ciągłym strachu o bliskich, tortury w stylu 'poczuj moje cierpienie'... Wystarczy rewanżyk, aby sytuacja się zmieniła. |
|
RM_12 ( ) ![]() Wysłano: 2013-12-16 19:50:00 |
Dmitry Itskov > Są gorsze rzeczy od śmierci. Życie w ciągłym strachu o bliskich, tortury w > stylu 'poczuj moje cierpienie'... Wystarczy rewanżyk, aby sytuacja się > zmieniła. Jeśli jest jedna rzecz w moim światopoglądzie, którą traktuję jako prawdę absolutną, to jest nią śmierć jako wróg totalny. Nie istnieje absolutnie nic gorszego od śmierci. W twoim wypadku, hipotetycznie torturując kogoś zamiast go zabić w akcie zemsty czujesz większą satysfakcję i wydaje ci się, że automatycznie oznacza to gorszą sytuację to ofiary. Nic bardziej mylnego. Syzyf jest szczęśliwy - żyje wiecznie pod ochroną bogów. Prometeusz z uśmiechem witał nadlatującego ptaka, bo jest to kolejny dzień jego życia. Śmierć wydobywa ze mnie najgłębsze pokłady furii, ambicji i woli życia. Nienawidzę skurwysyna i jestem wdzięczny, że istnieje. Codziennie zabijamy się na wzajem, walcząc o każdą sekundę, ale nie jest to walka o przetrwanie, bo żaden z nas nie ma nic do stracenia. To pokaz umiejętności i partia szachów, w której nie ma zabronionych posunięć, a ja wychodzę poza planszę. |
|
Luciferius ( Poziom I ) ![]() Wysłano: 2013-12-15 20:57:58 |
Amnesty International. > Są gorsze rzeczy od śmierci. Życie w ciągłym strachu o bliskich, tortury w > stylu 'poczuj moje cierpienie'... Wystarczy rewanżyk, aby sytuacja się > zmieniła. "Zły los" jest niejako karą za bezczynność tego kogoś kto doświadcza zła wyrządzonego przez innych. Tak, są gorsze rzeczy niż śmierć, ale nie dlatego, że śmierć jest najgorsza. Bezczynność i poddanie się wrogowi, jest zdecydowanie gorsze niż śmierć. Ktoś kto użala się nad sobą i tkwi w "obozie niemocy", nie zasługuje na splunięcie. Ewentualna śmierć w walce i opozycji do wroga, jest zaszczytem najwyższym... Luciferius |
|
_flo_ ( resistance is futile ) Wysłano: 2013-12-15 21:26:55 |
Amnesty International. > "Zły los" jest niejako karą za bezczynność tego kogoś kto doświadcza zła > wyrządzonego przez innych. Tak, są gorsze rzeczy niż śmierć, ale nie > dlatego, że śmierć jest najgorsza. Hę? > Bezczynność i poddanie się wrogowi, > jest zdecydowanie gorsze niż śmierć. Ktoś kto użala się nad sobą i tkwi w > "obozie niemocy", nie zasługuje na splunięcie. Ewentualna śmierć w walce i > opozycji do wroga, jest zaszczytem najwyższym... A co Ty wiesz o tego typu sytuacji i tego typu walce? (Pytam zupełnie poważnie). |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2013-12-11 14:41:20 |
Amnesty International. > Są gorsze rzeczy od śmierci. Śmierć jest końcem. Nie jest dobra, ani zła. W pewnym sensie jest także końcem trosk. Chyba, że wierzysz w życie pozagrobowe i co więcej- przeżyłaś to, skoro takie tezy głosisz. > Życie w ciągłym strachu o bliskich, tortury w > stylu 'poczuj moje cierpienie'... Wystarczy rewanżyk, aby sytuacja się > zmieniła. "Zemsta jest rozkoszą bogów" |
|
Bozakrowka ( Antychryściątko ) ![]() Wysłano: 2013-12-11 15:04:16 |
Amnesty International. Nie. Mówię tak, bo w to nie wierzę. Śmierć jest końcem, rozpadem, a ten który ma boga nie rewanżuje się z obawy przed potępieniem (wieczne lub czasowe). Wolałabym zniknąć, niż się męczyć. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie nie boją się śmierci, tylko cierpienia przed. |
|
darktofik ( fluorescencja ) Wysłano: 2013-12-10 19:54:12 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Obiło mi się o uszy, ale czy to było "ostatnio"? Chyba robią to od paru lat. Z jakim skutkiem, nie wiem, ale podejrzewam, że żadnym. > Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Oczywiście, że wpływa. Na samopoczucie piszących i ich sytuację w gronie im podobnych. > Czy to > popieracie? Nie popieram marnotrawienia energii, a jeśli chodzi o własne samopoczucie, znam lepsze sposoby na jego poprawienie. |
|
Lava [ nieaktywne ] Wysłano: 2013-12-09 23:21:13 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Pierwsze słyszę. Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Nie. > Czy to > popieracie? Nie. Uważam, że to tani pocieszacz dla tych, którzy są zbyt leniwi i gnuśni żeby samemu coś faktycznie zrobić, ale chcą sobie poprawić humor, że jednak nie są tak całkiem bierni. Nie popieram pielęgnowania złudzeń i strojenia ich w płaszczyk szlachetności. Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. Nie wierzę w dobroczynność wirtualną. Nie wierzę w dobroczynną moc lajków, udostępniania, listów, demonstracji czy apelów. Jeśli ktoś chce komuś w jakiś sposób pomóc, niech podwinie rękawy i coś faktycznie zrobi. pzdr. L |
|
Merineth ( Galaktyka ) ![]() Wysłano: 2013-12-09 20:42:47 |
Amnesty International. > Ostatnio głośno było (i dalej jest), o "maratonie pisania listów". Chyba jednak słabo, bo ja wygooglowałam to dopiero po Twoim poście, śmiem twierdzić, że głośno jest o tym w szkołach c'nie? Czy > wierzycie, że może to wpłynąć na sytuację ludzi na świecie? Nie. Czy to > popieracie? Posłużę się tutaj cytatem z klasyka: http://tinyurl.com/q9mp7l6 Jeśli tak, czy napisaliście w tej sprawie list? Jestem ciekawa > odpowiedzi. Gdybym już naprawdę poczuła w sobie chęć pomocy komukolwiek to zebrałabym zabawki po córce i zaniosła do domu dziecka, albo wysłała jakimś biedakom świąteczną paczkę. Moja pomoc byłaby wymierna i powodowała uśmiech na czyjejś twarzy. Zupełnie nie interesują mnie więźniowie polityczni i inne tego typu sprawy. Jeśli już obchodzi mnie los jakichś ludzi to jedynie dzieci. Pozdr. Meri |
Ludowy Komisarz Zdrowia ostrzega: wszystkie materiały umieszczone na stronie są własnością autorów.
Kopiowanie i rozpowszechnianie może być przyczyną... Tylko spróbuj. My zajmiemy się resztą :>























