Satan.pl > Forum > Komentarze >[ Zaloguj się ]   [ Rejestracja ]
Transgresja
121
Satanizm
383
Komentarze
513
Szkice
235
TechnoPark
203
FAQ
15

Archiwum: wiadomości z wybranego wątku archiwalnego

 TematyAutorData
 Język (nie) polski...
Marcin L 2006-07-14 - 00:16:47
 Język (nie) polski...
elmer 2006-08-16 - 16:04:14
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 13:24:20
 Język (nie) polski...
Marcin L 2006-07-14 - 16:18:55
 Język (nie) polski...
Hast 2006-07-14 - 13:25:40
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 13:26:40
 Język (nie) polski...
Katera 2006-07-14 - 11:28:03
 Język (nie) polski...
Zombie 2006-07-14 - 12:04:57
 Język (nie) polski...
Jester 2006-08-18 - 19:49:07
 Język (nie) polski...
elmer 2006-08-19 - 22:38:30
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-23 - 00:55:55
 Język (nie) polski...
Katera 2006-08-20 - 13:15:37
 Język (nie) polski...
elmer 2006-08-20 - 16:32:56
 Język (nie) polski...
Jester 2006-08-20 - 19:57:06
 Język (nie) polski...
elmer 2006-08-21 - 12:24:43
 Język (nie) polski...
Zombie 2006-07-14 - 08:01:11
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-07-14 - 12:22:59
 Język (nie) polski...
Shogun 2006-07-14 - 11:19:05
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 13:26:04
 Język (nie) polski...
Katera 2006-07-14 - 14:01:58
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-07-14 - 19:06:55
 Język (nie) polski...
Katera 2006-07-15 - 18:57:02
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-07-15 - 21:39:33
 Język (nie) polski...
Katera 2006-07-15 - 23:43:59
 Język (nie) polski...
Shogun 2006-07-14 - 14:01:01
 Język (nie) polski...
Darajevahos 2006-07-14 - 14:24:15
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 14:30:49
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 14:31:42
 Język (nie) polski...
Zombie 2006-07-14 - 14:43:56
 Język (nie) polski...
_flo_ 2006-07-14 - 14:56:22
 Język (nie) polski...
De Profundis 2006-07-14 - 15:04:13
 Język (nie) polski...
Katera 2006-07-16 - 09:19:04
 Język (nie) polski...
Jordan 2006-10-03 - 13:17:32
 Język (nie) polski...
Corvus 2006-07-26 - 00:27:19
 Język (nie) polski...
Myszołów 2006-07-26 - 00:32:36
 Język (nie) polski...
Corvus 2006-07-26 - 00:38:18
 Język (nie) polski...
Myszołów 2006-07-26 - 00:44:42
 Język (nie) polski...
Corvus 2006-07-26 - 00:49:08
 Język (nie) polski...
Myszołów 2006-07-26 - 00:51:35
 Język (nie) polski...
Corvus 2006-07-26 - 00:56:30
 Język (nie) polski...
Fenris 2006-08-08 - 18:34:30
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-08-08 - 19:30:06
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 10:37:05
 Język (nie) polski...
Katera 2006-08-09 - 18:18:47
 Język (nie) polski...
Fenris 2006-08-16 - 15:26:46
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 02:12:25
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-14 - 19:51:16
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 20:04:15
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 10:00:06
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-08-14 - 21:16:57
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 10:01:10
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 21:24:49
 Język (nie) polski...
Merineth 2006-08-14 - 22:24:42
 Język (nie) polski...
Black Orchid 2006-08-22 - 00:21:09
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 10:03:09
 Język (nie) polski...
Kruk 2006-08-16 - 20:53:24
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-16 - 21:00:46
 Język (nie) polski...
Katera 2006-08-14 - 21:45:26
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-08-14 - 18:56:27
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 19:30:17
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-08-14 - 20:03:28
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 20:10:12
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 10:06:54
 Errata
Demigod 2006-08-15 - 10:11:35
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-14 - 19:59:11
 Język (nie) polski...
Katera 2006-08-14 - 20:45:29
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-14 - 20:48:38
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-14 - 20:06:53
 Język (nie) polski...
Demigod 2006-08-15 - 09:56:30
 Język (nie) polski...
Ka†usia 2006-08-18 - 00:02:40
 Język (nie) polski...
averit 2006-09-14 - 23:54:03
 Język (nie) polski...
Katera 2006-09-15 - 19:52:31
 Język (nie) polski...
averit 2006-09-15 - 20:47:02
 Język (nie) polski...
Katera 2006-09-15 - 21:42:47
 Język (nie) polski...
averit 2006-09-15 - 21:52:30
 Język (nie) polski...
Katera 2006-09-18 - 16:53:20
 Język (nie) polski...
averit 2006-09-18 - 19:46:10
 Język (nie) polski...
Katera 2006-09-20 - 11:32:58
 Język (nie) polski...
Kamil 2006-09-26 - 09:48:28
 Język (nie) polski...
Maksymilian 2006-09-26 - 19:52:29
 Język (nie) polski...
Wishmasterka 2006-09-15 - 22:27:55
Spis działów / Spis wątków archiwalnych / Nowy wątek
 AutorTemat wątku:
Marcin L
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
00:16:47

Język (nie) polski...
Ostatnimi czsy zauważam postępującą degerację języka ojczystego. Powodow jest wiele a proces pogłebia się wśród coraz to młodszych osób. Zacznę od kilku przykładów, żeby łatwiej było zrozumieć o co mi chodzi...

1. Zapożyczenia. Przebywam w środowisku graczy w MMORPG, ba sam do niego należę, gdyż tego typu gry mogą rozwijać zdolność komunikowania się w obcych językac... Gorzej jeśli rożnego typu skróty przenosimy do życia codziennego. Szlag mnie trafia kiedy słysze u znajomego :"idę po fooda" (zorientowani rozpoznają grę o jaką mi chodzi;)), albo słyszę na ulicy gnojka, który mało tego, że ciścnie bluzgami jakimi tylko, a potem:"wuosiem na mnie". Parodia...

2. Jeśli już używamy polskieg języka to nie zważamy na błędy... Co to za różnica jeki 'u' napiszę... Przecież mam dysleksje. To już nie jest problem jednostek a wręcz przywilej pozwalający na (może zbyt dobitnie) lenistwo. Tak naprawdę dyslktyk popełnia błedy fonetyczne, a na schorzenie uniemożliwiające wpojenie sobie zasad pisowni cierpi niewielu tzw. dyslektyków. Co za problem załatwić sobie papier...

Przykłady można mnożyć i mnożyć... Polacy nie potrafią promować jakże pięknego języka ojczystego, który do najłatwiejszych nie należy więc jest się czym chwakić, ale jeśli promuję się małolaty, które "nie będą spiewać po polsku bo angielski jest bardziej melodyjny" (nazwa pomninięta z litości).Abstrahując od tego iż melodyjność utworu nie zależy od języka, dziewczynki najwyraźniej nie miały doczynienia z polską muzyką.

Skupiłem się na młodszej części społeczeństwa, bo to od nich zależał będzie stan języka polskigo w przysłości... Martwie się tylko bo jeśli nic się nie zmieni to dojdzie, że zagraniczni studenci będą władali polszczyzną lapiej niż  jej rodowici użytkownicy...

A może coś sobie wymyślam... może nie ma problemu albo jest ale na mniejszą skalę. Czekam na wasze sugestie, spostrzeżenia, przemyślenia...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
elmer
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-16
16:04:14

Język (nie) polski...
tekst zywcem zciagniety z http://www.jakzemnarozmawiac.friko.pl/ :
Chcesz ze mna porozmawiac? Czytaj!

Jezeli rozmawiasz ze mna nie po raz pierwszy mozesz od razu przejsc do punktu nr 7. Nie bede owijac w bawelne, uzywal delikatnych slowek, jednym slowem bez jebanych farmazonow, bo juz mnie krew zalewa jak widze wasze niektore wiadomosci.

1. Pierwsze wrazenie. Nawet nie probuj zaczynac w stylu: "skont klikash?" albo "postukamy?". Jezeli wlasnie tak masz zamiar zaczac -> wypierdalaj.

2. Cel. Jezeli chcesz ze mna porozmawiac musisz miec po co do chuja wafla. Jezeli juz zgodze sie z toba porozmawiac, oczekuje, ze juz dawno wiesz o czym!! Tekst w stylu "a moze ty cos zaproponujesz" uwazam za terroryzm!! Jak chcesz pogadac o dupie maryni albo o pogodzie -> wypierdalaj. Usiadz przed TV, wlacz swoja ulubiona telenowele lub radio Ma-ryja... i nie zawracaj mi glowy!!

3. Szacunek. Mimo, iz to wirtualny swiat, pamietaj o tym, ze jednak po drugiej stronie siedzi zywa osoba, z krwi i kosci, ktora ma uczucia. Okaz mi szacunek, a otrzymasz to samo. Nie podoba sie -> wypierdalaj.

4. Anonimowosc. Z calym szacunkiem - w dupie mam ile masz lat, jak wygladasz i jak ma na imie twoj pies. Nie chce twojego zdjecia, nie dam ci swojego. Interesuje mnie tylko wymiana pogladow na konkretny temat. Bedzie potrzeba blizszej znajomosci - dam znac. A jak nie pasuje to wiadomo -> wypierdalaj.

5. Styl. Nie uzywam polskich znakow diakrytycznych, ale zasadniczo nie mam nic przeciwko. Jezeli juz tak bardzo chcesz ich uzywac - prosze bardzo. Jednak to co mnie bardzo i to bardzo irytuje, to kompletny brak ortografii. Ja tez popelniam czasem bledy, ale do kurwy nedzy nie w kazdym zdaniu po trzy razy!!!  Wezze przeczytaj przynajmniej raz co ci sie udalo nabazgrac i dopiero potem poslij, jezeli masz pewnosc ze jest dobrze. Klade laske na to czy masz dysleksje, dysortografie, dysgrafie czy jeszcze jakies inne dysmozgowie. Staraj sie, bo napierdalanie ortami jak gnojem po polu to zwykle niedbalstwo!! Nie kaze zostac 'Miodkiem', wystarczy mi maturzysta. A jak nie potrafisz to -> wypierdalaj, najlepiej do szkoly.

6. Status. To, ze moj status to "dostepny", wcale nie oznacza, ze jestem przed komputerem - to oznacza, ze moj komputer jest wlaczony. Jezeli nie odpowiadam, mimo spelnienia powyzszych i ponizszych warunkow -> cierpliwosci. Zapewne nie moge teraz rozmawiac i odezwe sie jak bede mogla. Jezeli udalo ci sie popelnic ktores z wymienionych tutaj przestepstw to -> mozesz isc przypudrowac nosek, czyli wypierdalaj.

7. Lancuszki. To temat szczegolny. Nie toleruje zadnych, ale to Z A D N Y C H tasiemcow o albanskich wirusach, komorkowych hakerach, umierajacych dzieciakach, czy pierdolonych testach na szczescie lub przyjazn. Przeslanie mi takiej wiadomosci jest rownoznaczne z totalnym brakiem szacunku do mojej osoby. Nie badzmy idiotami i nie posylajmy nikomu tych bzdur!! Jezeli mi to posylasz to jestes bezmyslnym debilem, ktory dal sie zrobic w CIULA przez innego wafla, zerujacego na naiwnosci takich kretynow jak Ty. Chcesz mi poslac lancuszek -> wypierdalaj, ale to kurwa juz!

8. Ostrzezenie. Jezeli ignorujesz powyzszy tekst i nadal masz zamiar obrzucic mnie gownem, oto link do galerii zdjec osob, ktore zrobily to przed toba. http://img27.imageshack.us/img27/1014/glupiepytania9wy.jpg (Uwaga, sceny drastyczne!)

9. Zakonczenie. Mam wielka nadzieje, ze ta strona pomoze we wzajemnej, bezproblemowej komunikacji. Wszystkich spelniajacych powyzsze warunki zapraszam do rozmowy.  

EOQ
jesli chodzi o mnie, to podpisuje sie wszystkimi czterema konczynami
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
13:24:20

Język (nie) polski...
Zgadzam się z wieloma z Twoich spostrzeżeń. Ale skoro już tak namiętnie się rozpisujesz o poprawności, to powinieneś sam umieć posługiwać się poprawną polszczyzną (zrobiłeś mnóstwo błędów interpunkcyjnych i kilka paskudnych literówek).  

Nie tylko młodzież kaleczy polszczyznę - od "lukającego" gówniarza czy wołającej "łał" (celowo piszę tak, jak jest to wymawiane) dziewczynki bardziej martwią mnie prezenterzy telewizyjni i politycy - ludzie, którzy mówią za pośrednictwem telewizjii do milionów ludzi. Nagminne jest mówienie "tą sytuację", "wyłanczać" itp.

Błędy ortograficzne można znaleźć - niestety - nie tylko w zeszycie "dyslektyka", ale nawet w książkach czy czasopismach dumnie nazywających się "literackimi". Częstym argumentem jest "ja to tak zostawiłem, bo Word nie podkreślił". Zgroza.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Marcin L
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
16:18:55

Język (nie) polski...
> to powinieneś sam umieć posługiwać się  
> poprawną polszczyzną (zrobiłeś mnóstwo błędów interpunkcyjnych i kilka  
> paskudnych literówek).  
>  
>Fakt. Nie twierdzę, że jestem asem jeśli chodzi o pisownię ale staram się zwracać nuwagę, ale błedy mi się zdarzają...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Hast
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
13:25:40

Język (nie) polski...
... fiut polskiej młodzieży ;-)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
13:26:40

Język (nie) polski...
> ... fiut polskiej młodzieży ;-)

I "z ziemi polskiej do Wolski" :D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
11:28:03

Język (nie) polski...
> Gorzej jeśli rożnego typu skróty przenosimy do życia  
> codziennego.  

na wieksza skale to nie jest komunikatywne, wiec tworzy sie jakis zargon... taka osoba nie bedzie mogla sie dogadac skrotami z innymi ,wiec bedzie musiala uzyc normalnego jezyka.
to nie jest zagrozenie... tym bardziej, ze tych skrotow uzywa sie dopoki nie wejdzie do uzytku nowa gra :]

> Tak naprawdę dyslktyk popełnia błedy fonetyczne,  

no nie tak do konca... zgadzam sie, ze to w dzisiejszych czasach plaga leni, ktorym nie chce sie poczytac i nauczyc ortografii, ale nie umniejszajmy powagi tego schorzenia...

> "nie będą spiewać  
> po polsku bo angielski jest bardziej melodyjny" (nazwa pomninięta z  
> litości).Abstrahując od tego iż melodyjność utworu nie zależy od języka,  
> dziewczynki najwyraźniej nie miały doczynienia z polską muzyką.

jestes w mylnym bledzie... angielski duzo lepiej brzmi z mmuzyka, text jest integralna czescia 'piosenki'... angielski lepiej sie nadaje, bo ma krotsze slowa, ktore latwiej pasuja do frazu.. nie ma nic gorszego niz przesuniecie akcentu frazy typu 'nie podDAJ sie!' Myslovitza...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Zoon
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
12:04:57

Język (nie) polski...
> nie ma nic gorszego niz  
> przesuniecie akcentu frazy typu 'nie podDAJ sie!' Myslovitza...

No to jest skandal, że tak zrobili. Wkurwiające.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Jester
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-18
19:49:07

Język (nie) polski...
Osobiście przyznam się,że nie dbam o to jak kto pisze co.
dla mnie liczy się najbardziej aby ktos był dla mnie uprzejmy podczas rozmowy,a wtedy niech sobie robi te swoje orty jezeli tego chce.
nie chce mi sie wyrywać włosków z głowy i obdzierać zębów,z takich powodów.
śmieszny powod aby sie debnerwować,jeżeli ktoś pisze już tak,że nie da sie go rozczytać,to można po prostu jeżeli to forum jego wypowiedź usunąć,a jeżeli gadu gadu np to poprosić aby napisał to starannie.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
elmer
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-19
22:38:30

Język (nie) polski...
natomiast ja ówarzam, rze błendy ortograficzne w zdaniah, w kturyh wystempójom one za czensto mogom spowodować u kogoś stan popólarnie nazywany "korwicom". nie sondzisz? w takih sytłacjah "opentóje mnie demon prosesora miodka".

ja osobiscie staram sie robic jak najmniej bledow ortograficznych. przewaznie mi to wychodzi, ale czasem mi sie niestaty uda jakiegos byka "szczelic". zapytaj ( jesli masz ) jakiegos znajomego/znajoma z dysleksja czy dysortografia kiedy ostatnio cos czytal/czytala. nie chodzi mi tu o "hity" typu "bravo" czy "dziewczyna", tylko cos bardziej pozytecznego -> jakas gazeta informacyjna. zlym nawykiem jest czytanie stron internetowych, w ktorych tresc nikt nie ingeruje. czesto gesto inni majacy "problemy" wypowiadaja sie w sposob haniebny i uwlaczajacy dobremu smaku ( ortografia ). im sie nawet nie chce sprawdzic jak sie dany wyraz pisze. ja jak nie wiem, to pytam sie kogos, lub tez uzywam google.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-23
00:55:55

Język (nie) polski...

> ja osobiscie staram sie robic jak najmniej bledow ortograficznych.  
> przewaznie mi to wychodzi, ale czasem mi sie niestaty uda jakiegos byka  
> "szczelic". zapytaj ( jesli masz ) jakiegos znajomego/znajoma z dysleksja  
> czy dysortografia kiedy ostatnio cos czytal/czytala. nie chodzi mi tu o  
> "hity" typu "bravo" czy "dziewczyna", tylko cos bardziej pozytecznego  
> -> jakas gazeta informacyjna. zlym nawykiem jest czytanie stron  
> internetowych, w ktorych tresc nikt nie ingeruje. czesto gesto inni majacy  
> "problemy" wypowiadaja sie w sposob haniebny i uwlaczajacy dobremu smaku (  
> ortografia ). im sie nawet nie chce sprawdzic jak sie dany wyraz pisze. ja  
> jak nie wiem, to pytam sie kogos, lub tez uzywam google.

Niektóre wyrazy mozna też zastąpić:D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-20
13:15:37

Język (nie) polski...
> natomiast ja ówarzam, rze błendy ortograficzne w zdaniah, w kturyh  
> wystempójom one za czensto mogom spowodować u kogoś stan popólarnie  
> nazywany "korwicom". nie sondzisz? w takih sytłacjah "opentóje mnie demon  
> prosesora miodka".

dadaista? ;)

> jak nie wiem, to pytam sie kogos, lub tez uzywam google.

uwazaj.. tam mozesz znalezc wszystkie formy danego wyrazu. radze uzywac slownika ortograficznego pwn on-line.

czasem zdarza sie, ze dane slowo funkcjonuje tylko w mowie i nigdy sie go nie widzialo w pismie.. wtedy to mozna obudzic potwora... ja tak zrobilam ze slowem "horrendalny". nie pytaj jak to napisalam :]
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
elmer
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-20
16:32:56

Język (nie) polski...
www.google.pl -> szukaj. ja wpisalem "zahodni" i jaki byl jeden z wynikow? "Gospodarzcy Bank Południowo-Zahodni SA we Wrocławiu". adres opolskie.naszemiasto.pl/kontakty_adresy/35288_117.html. jak widac nie ma pytan :)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Jester
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-20
19:57:06

Język (nie) polski...
To co napisałeś poniżej

> natomiast ja ówarzam, rze błendy ortograficzne w zdaniah, w kturyh  
> wystempójom one za czensto mogom spowodować u kogoś stan popólarnie  
> nazywany "korwicom". nie sondzisz? w takih sytłacjah "opentóje mnie demon  
> prosesora miodka".

jest przesadzone i raczej nawet ci co robią dużo byków,nie robią ich tak dużo jak ci sie wydaje,napewno nie tak dużo jak pokazałeś.zawsze można poprosic jezeli to np gg o poprawe.według mnie dezbłędne pisanie nie jest lepsze od braku uprzejmości i kultury.


spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
elmer
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-21
12:24:43

Język (nie) polski...
zgadzam sie z toba na calej linii. najgorsze jest to, ze jak sie rozmawia z takim dyslektykiem i zwraca mu sie uwage na bledy w zdaniach, to uparcie on twierdzi, ze nie musi znac ortografii bo ma dysleksje. wystarczy tylko troche checi.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Zoon
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
08:01:11

Język (nie) polski...
Prof. Bralczyk mówił kiedyś, że język żyje. Zmiany są całkowicie naturalne i nieuniknione. Można je różnie oceniać, ale bez sensu jest z tym walczyć. W naszym języku jest wiele zapożyczeń z innych języków z dawnych lat, np. z okresu zaborów i to nie razi. Nowe zapożyczenia zaś rażą.

PS. Czy ktoś wie, jak po czysto polsku będzie "komputer"? :)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
12:22:59

Język (nie) polski...

> PS. Czy ktoś wie, jak po czysto polsku będzie "komputer"? :)

Nie będzie. To slowo uniwersalne i nie ma co sie doszukiwać polskiego odpowiednika  na siłe :)

Pzdr. K
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Shogun
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
11:19:05

Język (nie) polski...
> PS. Czy ktoś wie, jak po czysto polsku będzie "komputer"? :)

Mózg elektronowy :>
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
13:26:04

Język (nie) polski...
> > PS. Czy ktoś wie, jak po czysto polsku będzie "komputer"? :)
>  
> Mózg elektronowy :>

E-e. "Elektronowy" to nie jest rdzennie  polskie słowo :D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
14:01:58

Język (nie) polski...
> E-e. "Elektronowy" to nie jest rdzennie  polskie słowo :D

rdzennie polskie sa chyba tylko: maciora i soczewica...

jak to wkomponowac w definicje?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-07-14
19:06:55

Język (nie) polski...

> rdzennie polskie sa chyba tylko: maciora i soczewica...
  
Nieee...mam nadzieję, że to jakiś żart. :P
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-15
18:57:02

Język (nie) polski...
> Nieee...mam nadzieję, że to jakiś żart. :P

jest taka ladna ksiazeczka o zapozyczeniach... jak znajde tytul i autora to podesle...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-07-15
21:39:33

Język (nie) polski...
> > Nieee...mam nadzieję, że to jakiś żart. :P
>  
> jest taka ladna ksiazeczka o zapozyczeniach... jak znajde tytul i autora  
> to podesle...

Bardzo proszę...co prawda jestem po gramatyce historycznej języka polskiego, więc pewną wiedzę w tym temacie posiadam, ale będę wdzięczna...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-15
23:43:59

Język (nie) polski...
http://www.traffic-club.pl/sklep/ksiazki_show/id_product/110215.html

to o ile pamietam bylo to :)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Shogun
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
14:01:01

Język (nie) polski...
> E-e. "Elektronowy" to nie jest rdzennie  polskie słowo :D

Jakaś podpowiedź ? ;)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Darajevahos
( make my day )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
14:24:15

Język (nie) polski...
> Jakaś podpowiedź ? ;)

Prądowe urządzenie liczące? :D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
14:30:49

Język (nie) polski...
> > Jakaś podpowiedź ? ;)
>  
> Prądowe urządzenie liczące? :D

Do tej definicji pasuje także taka maszynka do liczenia, jakiej używają (no, teraz raczej - używały) księgowe. Jak to cholerstwo się nazywa?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
14:31:42

Język (nie) polski...
> > > Jakaś podpowiedź ? ;)
> >  
> > Prądowe urządzenie liczące? :D
>  
> Do tej definicji pasuje także taka maszynka do liczenia, jakiej używają  
> (no, teraz raczej - używały) księgowe. Jak to cholerstwo się nazywa?

I nie, nie mam na myśli kalkulatora, tylko... No, takie coś... :D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Zoon
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
14:43:56

Język (nie) polski...
> > Do tej definicji pasuje także taka maszynka do liczenia, jakiej  
> używają  
> > (no, teraz raczej - używały) księgowe. Jak to cholerstwo się  
> nazywa?
>  
> I nie, nie mam na myśli kalkulatora, tylko... No, takie coś... :D

Księgowe u mnie nazywają to "maszynką" lub "maszyną do liczenia" (chodzi o takie z małą rolką papieru). Czyżby to urządzenie było rdzennie polskie? :)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
_flo_
( resistance is futile )

zdjecie

Wysłano:
2006-07-14
14:56:22

Język (nie) polski...
> Księgowe u mnie nazywają to "maszynką" lub "maszyną do liczenia" (chodzi o  
> takie z małą rolką papieru). Czyżby to urządzenie było rdzennie polskie?  
> :)

Tak, tak, tę właśnie maszynkę miałam na myśli. To ona jest po prostu "maszynką", nie ma innej nazwy?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
De Profundis
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-14
15:04:13

Język (nie) polski...
Ja wiem, ja wiem, ja wiem !!!!!! <skacze na krześle z usienioną ręką i macha>

L i c z y d ł o

;)P
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-16
09:19:04

Język (nie) polski...
> L i c z y d ł o

sama jestes liczydlo!!  

do liczydla sie nie uzywalo pradu ;) chyba ze sie popijalo herbate z pradem podczas liczenia :P
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Jordan
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-10-03
13:17:32

Język (nie) polski...
Suwak logarytmiczny?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Corvus
( Bullet )

Wysłano:
2006-07-26
00:27:19

Język (nie) polski...
O kruca.. No to mamy przejebane- co teraz zrobimy. Nawet solidny bunkier nie ochroni nas przed postępującą degeneracją naszego kochanego języka bez którego szczeźniemy jak te psy. Człeku! Zapożyczenia zawsze były, są i zawsze jak mniemam będą. Błędy jednym ludziom się przytrafiają, a innym nie. Dysleksja to faktycznie straszny problem :] Były czasy kiedy maksymalnie co tysięczny człowiek potrafił czytać o pisaniu nawet nie wspominając i jakoś język przetrwał. Poza tym język ewolułuje. Przechodzi przemiany. Tak jak np. w czasach polski sarmackiej wypadało wplatać w gawędę łacińskie zwroty czy sentencje, czy jak później modnie było zaarzucić czasem jakąś frncuszczyzną, tak teraz dobrze jest raz za czas przywieśniaczyć po angielsku. Nie widzę w tym apokaliptycznego zagrożenia o jakim mówisz. Zresztą osobiście (ale to już subiektywne zdanie) jakoś bym przeżył "upadek" języka polskiego. Co za różnica jaką formę nadamy myślom?

Pozdrawiam,
Marcin
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Myszołów
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-26
00:32:36

Język (nie) polski...


> Tak jak np. w czasach polski sarmackiej wypadało wplatać w  
> gawędę łacińskie zwroty czy sentencje


Toś dojebał... z makaronizmów (bo tak to się nazywa) zaczęto się wyśmiewać już w czasach polski sarmackiej, i śmiech ten trwa do dziś... czytałeś "Pamiętniki" J. Ch. Paska?


spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Corvus
( Bullet )

Wysłano:
2006-07-26
00:38:18

Język (nie) polski...
> Toś dojebał... z makaronizmów (bo tak to się nazywa) zaczęto się wyśmiewać  
> już w czasach polski sarmackiej, i śmiech ten trwa do dziś... czytałeś  
> "Pamiętniki" J. Ch. Paska?

A czytałaś "Cyfrowe przetwarzanie sygnałów w automatyce elektroenergetycznej"?  
Tak właśnie sądziłem :) Zresztą dec not de pojnt. Pianie że język polski nagrożony i nawoływanie do jego obrony to w mojej opinii wielce wkurwiający proceder jasno dający do zrozumienia że nawołujący naprawdę nie ma nic konstruktywnego do roboty.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Myszołów
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-26
00:44:42

Język (nie) polski...
> > Toś dojebał... z makaronizmów (bo tak to się nazywa) zaczęto się  
> wyśmiewać  
> > już w czasach polski sarmackiej, i śmiech ten trwa do dziś...  
> czytałeś  
> > "Pamiętniki" J. Ch. Paska?
>  
> A czytałaś "Cyfrowe przetwarzanie sygnałów w automatyce  
> elektroenergetycznej"?  


Nie, i dlatego nie zabieram głosu w dyskusjach doryczących tej dziedziny. Tobie też to doradzam jeśli chodzi o historię literatury - unikniesz zbłaźnienia się na przyszłość ;)

spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Corvus
( Bullet )

Wysłano:
2006-07-26
00:49:08

Język (nie) polski...
> Nie, i dlatego nie zabieram głosu w dyskusjach doryczących tej dziedziny.  
> Tobie też to doradzam jeśli chodzi o historię literatury - unikniesz  
> zbłaźnienia się na przyszłość ;)

Ależ cosik Ci się pomyrdało- ten temat nie dotyczy literatury :> Ten temat dotyczy apokaliptycznych bredni na temat języka używanego na codzień przez zwyczajnych zjadaczy chleba. Nie wydaje mi się żeby jakiś współczesny poeta pisał w którymś ze swoich dzieł "daj mi fooda".
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Myszołów
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-07-26
00:51:35

Język (nie) polski...
> > Nie, i dlatego nie zabieram głosu w dyskusjach doryczących tej  
> dziedziny.  
> > Tobie też to doradzam jeśli chodzi o historię literatury - unikniesz  
>  
> > zbłaźnienia się na przyszłość ;)
>  
> Ależ cosik Ci się pomyrdało- ten temat nie dotyczy literatury :>  


Mylisz się. Zaczął obejmować taką tematykę w momencie, gdy wplątałeś w to makaronizmy polski sarmackiej. I tego właśnie tematu dotyczą moje komentarze.


spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Corvus
( Bullet )

Wysłano:
2006-07-26
00:56:30

Język (nie) polski...
> Mylisz się. Zaczął obejmować taką tematykę w momencie, gdy wplątałeś w to  
> makaronizmy polski sarmackiej. I tego właśnie tematu dotyczą moje  
> komentarze.

Nie, nie- zaczął wtedy gdy ni stąd ni z owąd wyjebałaś z Pamiętnikami jakiegoś smutnego popierdoleńca (żarcik, Paska akurat czytałem, bo to lektura była ;D).
Ja mówiłem o tym jak sytułacja wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi wyglądała. Bo język to nie jest to co wymyślą sobie językoznawcy. Język to jest to, co słychać na ulicach.  
  
Pozdrawiam serdecznie,
Marcinek (ten zuy)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Fenris
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-08
18:34:30

Język (nie) polski...
> 1. Zapożyczenia. Przebywam w środowisku graczy w MMORPG, ba sam do niego  
> należę, gdyż tego typu gry mogą rozwijać zdolność komunikowania się w  
> obcych językac... Gorzej jeśli rożnego typu skróty przenosimy do życia  
> codziennego. Szlag mnie trafia kiedy słysze u znajomego :"idę po fooda"  
> (zorientowani rozpoznają grę o jaką mi chodzi;)), albo słyszę na ulicy  
> gnojka, który mało tego, że ciścnie bluzgami jakimi tylko, a  
> potem:"wuosiem na mnie". Parodia...

zapozyczenia zawsze byly i beda. przypominam ze w jezyku polskim mamy troche zwrotow zapozyczonych z roznych innych jezykow, czy angielskiego, czy francuskiego. nie mowie oczywiscie o zwrotach typu owego 'w8' ;)

> 2. Jeśli już używamy polskieg języka to nie zważamy na błędy... Co to za  
> różnica jeki 'u' napiszę... Przecież mam dysleksje. To już nie jest  
> problem jednostek a wręcz przywilej pozwalający na (może zbyt dobitnie)  
> lenistwo. Tak naprawdę dyslktyk popełnia błedy fonetyczne, a na schorzenie  
> uniemożliwiające wpojenie sobie zasad pisowni cierpi niewielu tzw.  
> dyslektyków. Co za problem załatwić sobie papier...
  
no jak to przeczytalem to zastanawiam sie czy jestes odpowiednia osoba do napisania tego typu watku...moim zdaniem dyslekcja nie jest usprawiedliwieniem, ludziom sie po prostu nie chce i tyle, gdyby sie tym przejmowali, chocby ze wzgledow estetycznych najpierw przerzucili by text przez worda i tyle :P kiedys natknalem sie na taka stronke [http://www.zanim.napiszesz.prv.pl/] jeden z podpunktow tam wymienionych brzmi

"Zasadniczo używam polskich znaków, ale nie mam nic przeciwko nie używaniu ich. Jeżeli nie masz ochoty pisać z "ogonkami" - proszę bardzo. Jednak to co mnie bardzo i to bardzo irytuje, to kompletny brak ortografii. Ja też popełniam czasem błędy, ale do diabła nie w każdym zdaniu po trzy razy! Mam w "głębokim poważaniu" to czy masz dysleksję, dysgrafię czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się nie pisać jak analfabeta bo napierd****** "ortami" bez namysłu to zwykłe niedbalstwo! Nie potrafisz? Pisz w Wordzie albo... wypier*****!!! Najlepiej do szkoły. "

> "nie będą spiewać po polsku bo angielski jest bardziej melodyjny".
> Abstrahując od tego iż melodyjność utworu nie zależy od języka,  
> dziewczynki najwyraźniej nie miały doczynienia z polską muzyką.

a co jesli ci powiem ze sam siedze na wokalu w kapeli i pisze texty po angielsku? co jesli uwazam ze polska muzyka spiewana w naszym rodowitym jezyku konczy sie na takich kapelach jak Kat czy Closterkeller? poza tym angielski lepiej mozna dopasowac do muzyki niz polskie slowa..tak samo z pisaniem rymow, jest prosciej..bo slowianie szeleszcza ;)

> Skupiłem się na młodszej części społeczeństwa, bo to od nich zależał  
> będzie stan języka polskigo w przysłości...  

raz mialem sytuacje gdy przechodzilem obok przedszkola i o zgrozo takie wiazanki lecialy ze ja bylem w szoku, sam nie znalem niektorych zwrotow ;)
a co bedzie za kilka lat?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-08-08
19:30:06

Język (nie) polski...
> a co jesli ci powiem ze sam siedze na wokalu w kapeli i pisze texty po  
> angielsku? co jesli uwazam ze polska muzyka spiewana w naszym rodowitym  
> jezyku konczy sie na takich kapelach jak Kat czy Closterkeller?  

Kwetsia tego, ze nie kazdy polak umie dobrze i ladnie spiewac po angielsku. Chociazby wspomniany wyzej Closterkeller. Z wielkim szacunkiem dla Anji, ale ona po angielsu niech lepiej nie spiewa.

Pzdr. K
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:37:05

Język (nie) polski...

> Kwetsia tego, ze nie kazdy polak umie dobrze i ladnie spiewac po  
> angielsku. Chociazby wspomniany wyzej Closterkeller. Z wielkim szacunkiem  
> dla Anji, ale ona po angielsu niech lepiej nie spiewa.


Nie wiem, co gorsze, jej śpiewanie po angielsku, czy mówienie po polsku??
Będąc na jednym z jej koncertów miałam wątpliwą przyjemność usłyszeć, co i jak mówi pomiedzy piosenkami. Irytuje mnie jej sylabizacja...Dzię-ku-je-my, je-ste-ście wspa-nia-li...kuźwa...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-09
18:18:47

Język (nie) polski...
> moim zdaniem dyslekcja nie jest  
> usprawiedliwieniem,

ignorancja tez nie - dyslekSja!

> co jesli uwazam ze polska muzyka spiewana w naszym rodowitym  
> jezyku konczy sie na takich kapelach jak Kat czy Closterkeller?  

a uwazasz tak?
to dosc ograniczony poglad...

> poza tym  
> angielski lepiej mozna dopasowac do muzyki niz polskie slowa..tak samo z  
> pisaniem rymow, jest prosciej..bo slowianie szeleszcza ;)

tak - co nie znaczy, ze nalezy sie ograniczyc tylko do tego jezyka. niektore rzeczy latwiej wyrazic o poslku, inne po angielsku... piosenki o milosci pieknie brzmia po francusku, a melancholia po portugalsku... nie ma co sie ograniczac do jednego jezyka...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Fenris
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-16
15:26:46

Język (nie) polski...
> > moim zdaniem dyslekcja nie jest  
> > usprawiedliwieniem,
>  
> ignorancja tez nie - dyslekSja!

literowka ;)

> a uwazasz tak?
> to dosc ograniczony poglad...

raczej wybredny...

> > poza tym  
> > angielski lepiej mozna dopasowac do muzyki niz polskie slowa..tak  
> samo z  
> > pisaniem rymow, jest prosciej..bo slowianie szeleszcza ;)
>  
> tak - co nie znaczy, ze nalezy sie ograniczyc tylko do tego jezyka.  
> niektore rzeczy latwiej wyrazic o poslku, inne po angielsku... piosenki o  
> milosci pieknie brzmia po francusku, a melancholia po portugalsku... nie  
> ma co sie ograniczac do jednego jezyka...

nie chodzi o ograniczanie, zazwyczaj lubie rozumiec co kto spiewa. a jakos jezyk francuski do mnie nie przemawia, chyba ze 'lozkowy' ;) portugalski za to kojarzy mi sie raczej z telenowelami niz z dobra muzyka :P  
chyba zaczela rozmowa troche schodzic z tematu ;)  
pozdrawiam
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
02:12:25

Język (nie) polski...
Nawet jakbyś bardzo chciał to tego nie zmienisz. Mówisz,że język teraz się zmienia,ale było tak też wcześniej. Chyba wolisz mówić 'miska' zamiast 'miednica'? :P
Odwołałeś się do gier komputerowych,ale są osoby nie lubiące takiej rozrywki i również posługują się slangiem i zapożyczeniami.  
A co jeśli rodzice przejmują 'zmieniony' język polski od swoich dzieci?
Moi rodzice tak jakby 'uczą' się młodzieżowej mowy i później wyskakuja do mnie z tekstem, że 'im się mózgi lasują', a Ty młodych ludzi o to obwiniasz?;>
Fenris mówił o bluzgających przedszkolakach,a skąd niby oni to wynoszą jak nie z domu? Jeśli od małego sie z czymś oswajamy to później bedzie to dla nas na porządku dziennym. Też do zmian przyczynia się mowa regionalna np. ziemniak,kartofel i pyra,a to oznacza to samo warzywo.
Więc nie tylko młodzi ludzie przyczyniają sie do zmian w języku polskim :)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-14
19:51:16

Język (nie) polski...
Też do zmian przyczynia się mowa regionalna np.  
> ziemniak,kartofel i pyra,a to oznacza to samo warzywo.


Ta? A niby w jaki sposób? Nie rozumiem Twoich intencji. Mowa regionalna nie zmienia/nie przyczynia się do zmian. Jeśli ktoś ktoś mówi chaber a u niego w regionie mówi sie modrak, to nie przyczynia się do zmiany jezyka a jedynie stosuje ogólnopolską nazwę. Miska a miednica to etymologicznie różne słowa.
Miednica była zazwyczaj metalowa, taka do kapieli, na wodę, pranie. Miska, to naczynie zazwyczaj kuchenne.  
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
20:04:15

Język (nie) polski...
> Ta? A niby w jaki sposób? Nie rozumiem Twoich intencji. Mowa regionalna  
> nie zmienia/nie przyczynia się do zmian. Jeśli ktoś ktoś mówi chaber a u  
> niego w regionie mówi sie modrak, to nie przyczynia się do zmiany jezyka a  
> jedynie stosuje ogólnopolską nazwę. Miska a miednica to etymologicznie  
> różne słowa.
> Miednica była zazwyczaj metalowa, taka do kapieli, na wodę, pranie. Miska,  
> to naczynie zazwyczaj kuchenne.  

Może źle to ujęłam.Chodziło mi o to,że mowa z jednego regionu może wprowadzić pewne zmiany w drugim. Coś jakby ślązak próbował dogadać się z kaszubem,a Ty byś się temu przysłuchiwała:D Niby mówią o tym samym,a jednak brzmi to wszystko inaczej niż stosowana ogólnopolska mowa:)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:00:06

Język (nie) polski...

>  
> Może źle to ujęłam.Chodziło mi o to,że mowa z jednego regionu może  
> wprowadzić pewne zmiany w drugim. Coś jakby ślązak próbował dogadać się z  
> kaszubem,a Ty byś się temu przysłuchiwała:D Niby mówią o tym samym,a  
> jednak brzmi to wszystko inaczej niż stosowana ogólnopolska mowa:)


Dziecko nie pierdol...poczytaj troszkę, a dopiero się wypowiadaj w kwestiach językowych....
Masz jakieś radosne dywagacje i nic więcej...Całe szczęście językoznawstwo dawno temu rozprawiło się z tym problemem. Nie ma czegoś takiego jak zmiany języka za pomocą przejmowania czegoś z innych gwar, bądź dialektów.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-08-14
21:16:57

Język (nie) polski...
Niby mówią o tym samym,a  
> jednak brzmi to wszystko inaczej niż stosowana ogólnopolska mowa:)

Powiedz rdzennemu Kaszubowi, ze mowi tym samym jezykiem co Slazak to Ciebie smiechem zabije. Kaszubi walcza o to by ich jezyk zostal uznany za odrebny ( nie wiem czy im sie to juz udalo). Mam w grupie kaszubke to sie jej kiedys zapytam.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:01:10

Język (nie) polski...
Kaszubi walcza o to by ich jezyk zostal uznany za  
> odrebny ( nie wiem czy im sie to juz udalo). Mam w grupie kaszubke to sie  
> jej kiedys zapytam.


Jeszcze nie. Przynajmniej tak było 3 miesiące temu.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
21:24:49

Język (nie) polski...
> Powiedz rdzennemu Kaszubowi, ze mowi tym samym jezykiem co Slazak to  
> Ciebie smiechem zabije.

Właśnie min o to też mi chodziło:D

> Kaszubi walcza o to by ich jezyk zostal uznany za  
> odrebny ( nie wiem czy im sie to juz udalo). Mam w grupie kaszubke to sie  
> jej kiedys zapytam.

Chyba nie tylko kaszubi,ale jeśli czegoś więcej na ten temat się dowiesz to czekam na wiadomość:)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Merineth
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
22:24:42

Język (nie) polski...

> Chyba nie tylko kaszubi,ale jeśli czegoś więcej na ten temat się dowiesz  
> to czekam na wiadomość:)

jednak o osobny jezyk to chyba tylko kaszubi. pozostale to po prostu gwary. a kaszubski nijak do polskiego nie jest podobny.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Black Orchid
( Devil's Advocate )

zdjecie

Wysłano:
2006-08-22
00:21:09

Język (nie) polski...

> jednak o osobny jezyk to chyba tylko kaszubi. pozostale to po prostu  
> gwary. a kaszubski nijak do polskiego nie jest podobny.  

Zdecydowanie chyba najbardziej jest podobny do niemieckiego.  
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:03:09

Język (nie) polski...

> jednak o osobny jezyk to chyba tylko kaszubi. pozostale to po prostu  
> gwary. a kaszubski nijak do polskiego nie jest podobny.  


Ach jest...
Wszystko jest wytłumaczalne.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Kruk
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-16
20:53:24

Język (nie) polski...

> Ach jest...
> Wszystko jest wytłumaczalne.  

***
Słyszałem taką próbkę języka Kaszubskiego:

"Ich bin Kaschebe. Polen meine Mutter".

Faktycznie mało podobny. ;)
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-16
21:00:46

Język (nie) polski...
Dobra, napiszę, jak sie czyta:

Taki długi, cieki kij...
Na Kaszubach brzmi tak:
Taci dudźi cienći ćij...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
21:45:26

Język (nie) polski...
> Powiedz rdzennemu Kaszubowi, ze mowi tym samym jezykiem co Slazak to  
> Ciebie smiechem zabije.  

powiedz Slazakowi, ze mowi tym samym językiem, co Kaszub, to Cie zje! W spisie powszechnym wielu zglosilo obywatelstwo slaskie i jezyk slaski za podstawowy.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-08-14
18:56:27

Język (nie) polski...
Chyba wolisz mówić 'miska' zamiast  
> 'miednica'? :P

A co to za roznica jest? Poza tym slowo miednica dalej jest w obiegu i nie uwazam, zeby to byl jakis archaizm.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
19:30:17

Język (nie) polski...
> A co to za roznica jest? Poza tym slowo miednica dalej jest w obiegu i nie  
> uwazam, zeby to byl jakis archaizm.

Oczywiście nie jest on archaizmem, ale już niedługo może być,chyba że jest powszechny w mowie regionalnej.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-08-14
20:03:28

Język (nie) polski...

> Oczywiście nie jest on archaizmem, ale już niedługo może być,chyba że jest  
> powszechny w mowie regionalnej.

Nie wydaje mi sie. Jak juz z reszta Justyna Ci napisala, to dwie rozne rzeczy. Nie pochodzimy z tego samego regionu, a mimo to znamy to slowo. Chybiony przyklad :>

Pzdr. K
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
20:10:12

Język (nie) polski...
Nie pochodzimy z tego samego regionu, a mimo to znamy to slowo.  
> Chybiony przyklad :>

Tak jak Justynie już napisałam to jest tzw. mowa ogólna, ale (jak już napisałam)
rodowity ślązak i rodowity kaszub mówią inaczej:D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:06:54

Język (nie) polski...

>  
> Tak jak Justynie już napisałam to jest tzw. mowa ogólna, ale (jak już  
> napisałam)
> rodowity ślązak i rodowity kaszub mówią inaczej:D

Ale zazwyczaj rodowity Ślazaqg i Kaszub są bilingwalni...doskonale znają odpowiednik ogólny. Mówią inaczej, bo dziedziczą mowe regionalną...zwróć uwage, ze w szkołach nie prowadzi się kęzyka gwarpowego, tylko polski, więc uczy się języka ogólnonarodowego!!!
A to, czy jakiś Gerard mówi na kamizelkę: "kamizelka", czy "westa"...to już jego własne widzimisie!!!!
Apel: poczytaj naukowe książki...może zrozumiesz.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
10:11:35

Errata


Ślazaqg- złośliwość rzeczy martwych...ma być Ślązak
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-14
19:59:11

Język (nie) polski...
  
> Oczywiście nie jest on archaizmem, ale już niedługo może być,chyba że jest  
> powszechny w mowie regionalnej.


Raczej nie. Już nie spotykamy innego określenia BALIA.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
20:45:29

Język (nie) polski...
> Raczej nie. Już nie spotykamy innego określenia BALIA.  

ale to nie wina jezyka, a tego, ze przedmiot wyszedl z uzycia...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-14
20:48:38

Język (nie) polski...
  
> ale to nie wina jezyka, a tego, ze przedmiot wyszedl z uzycia...  


Dokładnie.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-14
20:06:53

Język (nie) polski...
>  
> Raczej nie. Już nie spotykamy innego określenia BALIA.  

Bo też inaczej nie da się tego nazwać(przynajmniej tak mi się wydaje) :D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Justyna
( Kanibakalia )

Wysłano:
2006-08-15
09:56:30

Język (nie) polski...

>  
> Bo też inaczej nie da się tego nazwać(przynajmniej tak mi się wydaje) :D


Że co?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Ka†usia
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-08-18
00:02:40

Język (nie) polski...
>  
> >  
> > Bo też inaczej nie da się tego nazwać(przynajmniej tak mi się wydaje)  
> :D
>  
>  
> Że co?  

Popierdzieliło mi się,albo źle zrozmiałam z góry sorki:D
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
averit
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-14
23:54:03

Język (nie) polski...
> 1. Zapożyczenia. Przebywam w środowisku graczy w MMORPG, ba sam do niego  
> należę, gdyż tego typu gry mogą rozwijać zdolność komunikowania się w  
> obcych językac... Gorzej jeśli rożnego typu skróty przenosimy do życia  
> codziennego. Szlag mnie trafia kiedy słysze u znajomego :"idę po fooda"  
> (zorientowani rozpoznają grę o jaką mi chodzi;)), albo słyszę na ulicy  
> gnojka, który mało tego, że ciścnie bluzgami jakimi tylko, a  
> potem:"wuosiem na mnie". Parodia...

Kiedyś próbowano szpanować słówkami z łaciny, a teraz króluje angielski/niemiecki.
  
> 2. Jeśli już używamy polskieg języka to nie zważamy na błędy... Co to za  
> różnica jeki 'u' napiszę... Przecież mam dysleksje. To już nie jest  
> problem jednostek a wręcz przywilej pozwalający na (może zbyt dobitnie)  
> lenistwo. Tak naprawdę dyslktyk popełnia błedy fonetyczne, a na schorzenie  
> uniemożliwiające wpojenie sobie zasad pisowni cierpi niewielu tzw.  
> dyslektyków. Co za problem załatwić sobie papier...

Sam kiedyś miałem dysleksję i gdzie popadnie pisałem e zamiast a, b/d zamiast g, oraz popełniałem wiele błędów ortograficznych. Jednak uparłem się, by zwalczyć to przekleństwo i dziś mogę powiedzieć, że nie cierpię na żadną dysleksję, dysgrafię czy inne dysmózgowie. Istnieje natomiast wiele osób, którym po prostu nie chce się dbać o poprawność językową. Uważam, że powinny je za to spotykać poważne konsekwencje.
  
> Przykłady można mnożyć i mnożyć... Polacy nie potrafią promować jakże  
> pięknego języka ojczystego, który do najłatwiejszych nie należy więc jest  
> się czym chwakić, ale jeśli promuję się małolaty, które "nie będą spiewać  
> po polsku bo angielski jest bardziej melodyjny" (nazwa pomninięta z  
> litości).Abstrahując od tego iż melodyjność utworu nie zależy od języka,  
> dziewczynki najwyraźniej nie miały doczynienia z polską muzyką.

Tu się nie zgodzę. Nie powiesz mi przecież, że francuski BM brzmi równie posępnie co niemiecki ;]
  
> Skupiłem się na młodszej części społeczeństwa, bo to od nich zależał  
> będzie stan języka polskigo w przysłości... Martwie się tylko bo jeśli nic  
> się nie zmieni to dojdzie, że zagraniczni studenci będą władali  
> polszczyzną lapiej niż  jej rodowici użytkownicy...
>  
> A może coś sobie wymyślam... może nie ma problemu albo jest ale na  
> mniejszą skalę. Czekam na wasze sugestie, spostrzeżenia, przemyślenia...

Niestety problem istnieje i nie można na niego wiele zaradzić. Kiepsko opłacani nauczyciele nie mają ochoty użerać się z bachorami, a ich rodzice często władają ojczystym językiem jeszcze gorzej. Szkoła jest instytucją zbyt luźną.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-15
19:52:31

Język (nie) polski...
> Kiepsko  
> opłacani nauczyciele nie mają ochoty użerać się z bachorami,

alez maja ochote... tylko c z tego, ze ja komus zwroce uwage, jak rodzic mnie zbluzga, a dzieciak slucha i koduje...  
poki nie bedzie takiego samego rezimu w domu i w szkole (czyli nie wroci to, co bylo), to niestety wiele sie zrobic nie da...

> Szkoła jest instytucją  
> zbyt luźną.

co masz na mysli?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
averit
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-15
20:47:02

Język (nie) polski...
> co masz na mysli?

To, że bękarty mogą robić co im się żywnie podoba, a niekiedy nawet doprowadzić do usunięcia z pracy na prawdę dobrego uczącego. Moim zdaniem do końca gimnazjum te małe zwierzęta powinny nosić mundurki, chodzić i siedzieć od linijki, nie biegać, nie krzyczeć i nie ruszać się [pod karą pręgierza].

A tak na poważnie... Ordnung muss sein. Trzeba dawać dzieciakowi możliwość samorozwoju i odkrywania świata, ale nie obejdzie się to bez żelaznej dyscypliny. Małolata trzeba wychowywać i uczyć, ale też trzymać na smyczy. Bez dyscypliny wszystko prędzej, czy później schodzi na psy [piszę tak pewnie dlatego, że sam nacieszyłem się już wieloma latami szkolnej wolności i teraz mam gdzieś te rzesze młodych Polaków].
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-15
21:42:47

Język (nie) polski...
> To, że bękarty mogą robić co im się żywnie podoba,  

z domu to wynosza...

> Moim zdaniem  
> do końca gimnazjum te małe zwierzęta powinny nosić mundurki, chodzić i  
> siedzieć od linijki, nie biegać, nie krzyczeć i nie ruszać się [pod karą  
> pręgierza].

co powinny, to wszyscy wiemy... jakies konkrety?

> Trzeba dawać dzieciakowi możliwość  
> samorozwoju i odkrywania świata, ale nie obejdzie się to bez żelaznej  
> dyscypliny.

jak dac im wolna reke i zarazem elektrycznego pastucha i obroze z chipem?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
averit
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-15
21:52:30

Język (nie) polski...
> z domu to wynosza...

Co z domu to itak stracone, ale winny czuć respekt do placówki. Już sobie wyobrażam te tlumy szarych postaci podchodzących na palcach pod zabezpieczone drutem kolczastym mury szkoły, za którymi czeka je piękny zdyscyplinowany świat...

> > Moim zdaniem  
> > do końca gimnazjum te małe zwierzęta powinny nosić mundurki, chodzić  
> i  
> > siedzieć od linijki, nie biegać, nie krzyczeć i nie ruszać się [pod  
> karą  
> > pręgierza].
>  
> co powinny, to wszyscy wiemy... jakies konkrety?

Raczej nie. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym z myślą o opracowaniu konkretnego planu wychowawczego.

> jak dac im wolna reke i zarazem elektrycznego pastucha i obroze z  
> chipem?

Właśnie. Dzieciak musi czuć mores i nauczyć się wyczucia. Wiedzieć, co i kiedy mu wolno. Jeśli nie będzie objawiał zainteresowania danym problemem w niewłaściwej chwili [tylko na przykład za 3 minuty, kiedy nauczyciel skończy mówić] uczący nie wyjmie batona i nie przyłoży mu w tępy łeb.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-18
16:53:20

Język (nie) polski...
> > winny czuć respekt do placówki.

taa... a Ty czujesz/czules?
to tak jak z policja.. niby taki trudny zawod i wszyscy policje powinni szanowac i czuc respekt, a co jest?

> Raczej nie. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym z myślą o opracowaniu  
> konkretnego planu wychowawczego.

zapraszam do myslenia.. wszelkie REALNE pomysly mile widziane!
  
> Dzieciak musi czuć mores i nauczyć się wyczucia. Wiedzieć, co i  
> kiedy mu wolno.

jesli tego nie wyniesie z domu, to w szkole trudno to wpoic... przypominam, ze w klasie nauczyciel ma nie jednego a gromadke dzikusow, z ktorych kazdy przejawia (o ile w ogole) zainteresowanie w innym momencie... ciezko uczyc I wychowywac...
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
averit
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-18
19:46:10

Język (nie) polski...
> taa... a Ty czujesz/czules?

Hmmm... nigdy w życiu.

> to tak jak z policja.. niby taki trudny zawod i wszyscy policje powinni  
> szanowac i czuc respekt, a co jest?

U nas wiadomo co jest, ale np. w komunistycznej Korei...

> zapraszam do myslenia.. wszelkie REALNE pomysly mile widziane!

Podpisuję się pod tym apelem.
  
> jesli tego nie wyniesie z domu, to w szkole trudno to wpoic...

Ale da się.

> przypominam, ze w klasie nauczyciel ma nie jednego a gromadke dzikusow, z  
> ktorych kazdy przejawia (o ile w ogole) zainteresowanie w innym  
> momencie... ciezko uczyc I wychowywac...

j/w

Ps. To prawda, że wszystkie kosze na śmieci w polskich szkołach mają być przeźroczyste, by nauczyciel zawsze widział, co się dzieje w klasie?
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Katera
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-20
11:32:58

Język (nie) polski...
> Ps. To prawda, że wszystkie kosze na śmieci w polskich szkołach mają być  
> przeźroczyste, by nauczyciel zawsze widział, co się dzieje w klasie?

zbedny i glupi, i stary, i niesmieszny zart...

spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Kamil
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-26
09:48:28

Język (nie) polski...

> Moim zdaniem do końca gimnazjum te małe zwierzęta powinny nosić mundurki,
> chodzić i siedzieć od linijki, nie biegać, nie krzyczeć i nie ruszać się
> [pod karą pręgierza].

Pies na krótkim łańcuchu bardziej się rzuca.
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Maksymilian
[ nieaktywne ]


Wysłano:
2006-09-26
19:52:29

Język (nie) polski...

> Pies na krótkim łańcuchu bardziej się rzuca.

młodemu to sie przyda , stopniowo staje się coraz pewniejszy .
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek
Wishmasterka
( )

zdjecie

Wysłano:
2006-09-15
22:27:55

Język (nie) polski...
Istnieje natomiast wiele  
> osób, którym po prostu nie chce się dbać o poprawność językową. Uważam, że  
> powinny je za to spotykać poważne konsekwencje.

Ja uważam, że jednak nie opanowałeś jeszcze do prefekcji słownika ortograficznego, więc używanie w tym wypadku przez Ciebie określenia "dysmózgowie" jest imho nie na miejscu :)

Pzdr. K
spis działów / spis wątków / nowy wątek / zwiń wątek



Główna/FAQ/Filozofia/Czytelnia/Nietzsche/O nas/Varia/Scena/Sztuka/Forum/Katalog/Okultyzm
Ludowy Komisarz Zdrowia ostrzega: wszystkie materiały umieszczone na stronie są własnością autorów.
Kopiowanie i rozpowszechnianie może być przyczyną... Tylko spróbuj. My zajmiemy się resztą :>