Satan.pl > Scena > | [ Zaloguj się ] [ Rejestracja ] |
mary
naznaczenie (2005-11-24)
Przystanął
Rzucił spojrzenie
Splunął
To chyba los
Czeka w ciemnym zaułku
Pogania mnie wzrokiem
Nie mam tyle odwagi żeby się sprzeciwić
Więc idę w jego stronę z opuszczoną głową
Wszędzie pusto, i ciemno
Boję się
Pomimo tego, ostatkiem sił, podchodzę
Los naznaczył mnie złem
Odeszłam silniejsza
Świadoma swojej potęgi
Nie było się czego bać
Ten utwór nie został jeszcze skomentowany.
Ludowy Komisarz Zdrowia ostrzega: wszystkie materiały umieszczone na stronie są własnością autorów.
Kopiowanie i rozpowszechnianie może być przyczyną... Tylko spróbuj. My zajmiemy się resztą :>