Satan.pl > Sztuka > Liryka > | [ Zaloguj się ] [ Rejestracja ] |
Tygrys
Tygrysie, błysku w gąszczach mroku: Jakiemuż nieziemskiemu oku Przyśniło się, że noc rozświetli Skupiona groza twej symetrii? Jakaż to otchłań nieb odległa Ogień w źrenicach twych zażegła? Czyje to skrzydła, czyje dłonie Wznieciły to, co w tobie płonie? Skąd prężna krew, co życie wwierca W skręcony supeł twego serca? Czemu w nim straszne tętno bije? Czyje w tym moce? kunszty czyje? Jakim to młotem kuł zajadle Twój mózg, na jakim kładł kowadle Z jakich palenisk go wyjmował Cęgami wszechpotężny kowal? Gdy rój gwiazd ciskał swe włócznie Na ziemię, łzami wilżąc jutrznię, Czy się swym dziełem Ten nie strwożył, Kto Jagnię lecz i ciebie stworzył Tygrysie, błysku w gąszczach mroku: W jakim to nieśmiertelnym oku Śmiał wszcząć się sen, że noc rozświetli Skupiona groza twej symetrii? (tłum. Stanisław Barańczak) -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
|
Powrót
Ludowy Komisarz Zdrowia ostrzega: wszystkie materiały umieszczone na stronie są własnością autorów.
Kopiowanie i rozpowszechnianie może być przyczyną... Tylko spróbuj. My zajmiemy się resztą :>